Zmarła Maria Wardziak, radna Rady Gminy Pszczyna w latach 1998-2002, wieloletnia sołtys Piasku, Sybiraczka. Miała 87 lat.
Urodziła się w 1934 roku we wsi Stawki powiat Gródek Jagielloński koło Lwowa w rodzinie Anny i Józefa Zapałowiczów. Ojciec był leśniczym. W lutym 1940 roku 5-letnia wówczas Maria razem z rodzicami i rodzeństwem (Jan – 8 lat, Janina – 4 lata i Roman – 1,5 roku) została wywieziona na Sybir.
– Wyrwali nas ze snu. Pamiętam straszliwy łomot, wrzask. Jechaliśmy w bydlęcych wagonach, po 60 osób w każdym – opowiadała na jednym ze spotkań Sybiraków w pszczyńskim ratuszu.
Wywieziono ich do wsi Jazajewka. Pamiętała głód, zimno, choroby, kilkakrotne przerzucanie rodziny do innych miejscowości. Powrót do Polski był możliwy w lutym 1946 roku.
– W przypadku mojej rodziny mogę mówić o cudzie, że wróciliśmy. Powrót z Syberii traktuję jako cud, bo nie sposób zaliczyć tego do innych kategorii – mówiła Maria Wardziak.
W Piasku zamieszkała w 1957 roku. Pracowała jako kierownik przedszkola, w 1987 roku przeszła na emeryturę. Przez lata była aktywną działaczką społeczną w Piasku, gminie Pszczyna oraz powiecie pszczyńskim.
– Z inicjatywy pani Marii przed sołtysówką w Piasku w maju ubiegłego roku ustawiony został głaz upamiętniający uczestników Powstań Śląskich 1919, 1920, 1921 – walczących o polskość – wspomina burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol, który poinformował o śmierci śp. Marii Wardziak na swoim fanpage’u.
Maria Wardziak zmarła 29 marca. Pogrzeb odbędzie się 1 kwietnia o godz. 10.00 w kościele parafialnym Najświętszego Serca Pana Jezusa w Piasku.
(reb)
informacje biograficzne m.in. na podst. oprac. B. Solarskiej pt. „Pszczyńscy Sybiracy”
