Różne rzeczy można znaleźć na strychach starych domów. Niedawno, podczas remontu, mieszkaniec Pszczyny znalazł tam przedmiot, którym od razu zainteresowała się prokuratura.
Jak informuje sierż. sztab. Jadwiga Śmietana, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie, jeden z mieszkańców znalazł ciekawy przedmiot, który wzbudził zainteresowanie policji i prokuratury.
– Śledczy prowadzili pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pszczynie postępowanie w sprawie odnalezienia magazynku pistoletu i sześciu sztuk amunicji kaliber 7,65 mm – mówi sierż. sztab. Śmietana. – O znalezisku poinformował policjantów 39-letni mieszkaniec Pszczyny, który prowadził prace remontowe na poddaszu swojego domu. Magazynek i amunicja schowane były w szczelinie pomiędzy belkami konstrukcji podłogi. Okazało się, że to część pistoletu browning model 1910. Amunicja została odstrzelona, a magazynek, ze względu na swoją wartość historyczną, policjanci przekazali do Muzeum Wojny Obronnej Rybnik ’39.
Zachowanie pszczynianina policja podaje jako wzór postępowania w tego typu sytuacjach i przypomina art. 263 Kodeksu karnego: „par. 1. Kto bez wymaganego zezwolenia wyrabia broń palną albo amunicję lub nią handluje, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10; par. 2. Kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8; par. 3. Kto, mając zezwolenie na posiadanie broni palnej lub amunicji, udostępnia lub przekazuje ją osobie nieuprawnionej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2; par. 4. Kto nieumyślnie powoduje utratę broni palnej lub amunicji, która zgodnie z prawem pozostaje w jego dyspozycji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.
(pp)
