21-letni kierowca spowodował kolizję i uciekł, ale później wrócił

0
Fot. ilustr. KPP Mikołów
Reklama

Sprawca kolizji, jak tylko zobaczył co zrobił, wsiadł do samochodu i odjechał. Policja ustaliła jego tożsamość i fakt, że był nietrzeźwy.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie, 4 października ok. godz. 10.30 patrol z Komisariatu Policji w Orzeszu został skierowany do Ornontowic na ul. Zwycięstwa. Doszło tam bowiem do kolizji samochodów: audi A5 i volkswagena.

Policjanci ustalili, że kierujący audi A5, włączając się do ruchu, uderzył w prawidłowo jadącego (w kierunku Orzesza) volkswagena. Ponadto usłyszeli od pokrzywdzonego oraz świadka incydentu, że kiedy sprawca kolizji zauważył co zrobił i dowiedział się, że na miejsce przyjedzie policja – wsiadł do samochodu i odjechał.

Mundurowi szybko ustalili tożsamość kierowcy audi A5, który niewiele później wrócił na miejsce kolizji. To 21-letni mieszkaniec Mikołowa. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego 0,40 mg/l w wydychanym powietrzu, a więc nieco ponad 0,8 promila alkoholu w organizmie.

Mikołowianin trafił do orzeskiej jednostki policji, gdzie poddano go badaniom retrospektywnym. Przyznał, że poprzedniego dnia (wieczorem) pił wódkę. Zatrzymano mu prawo jazdy. Ponadto, jak się okazało, jeździł samochodem bez dowodu rejestracyjnego (dokument ten zatrzymano mu bowiem już wcześniej).

Reklama

– Jeżeli postępowanie karne potwierdzi, że kierowca audi A5 był nietrzeźwy w chwili zdarzenia, to grozi mu wyrok do 2 lat pozbawienia wolności – informuje KPP w Mikołowie. – 21-latek odpowie też za spowodowaną kolizję.

DLAP

Źródło: KPP Mikołów

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj