Trwa akcja pożarowa w kopalni Mysłowice-Wesoła w Wesołej. Pożar endogeniczny wykryto 665 metrów pod ziemią. Ewakuowano górników.
Jak informuje nas Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej (do której należy KWK Mysłowice-Wesoła), akcja pożarowa związana z zagrożeniem endogenicznym rozpoczęła się w kopalni Wesoła w poniedziałek (25.04) o godz. 0.45 w rejonie ściany 01A. Wycofano stamtąd 53 osoby.
– Nie było zagrożenia, nikomu nic się nie stało – mówi Tomasz Głogowski. – Akcję prowadzą cztery zastępy ratowników górniczych. Obecnie, w ramach działań, wykonują oni dodatkową tamę izolacyjną. Ratownicy pracują bez użycia aparatów, w atmosferze nadającej się do oddychania. Nie ma zagrożenia dla pozostałych rejonów kopalni. Działania prowadzone są w rygorze akcji.
Pożary endogeniczne, jak wyjaśnia rzecznik PGG, powstają na skutek tzw. samozagrzania węgla w ścianie wydobywczej. Następuje wtedy wzrost emisji gazów i rośnie temperatura. To naturalne i stosunkowo częste zjawisko w górnictwie.
(pp)