Autobus komunikacji miejskiej utknął na remontowanym skrzyżowaniu. „Kierowcy przejeżdżają tam z duszą na ramieniu”

Dziś (3 listopada) na remontowanym skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Wyszyńskiego autobus komunikacji miejskiej wpadł w wykopu i utknął w nim.

Jak informuje portal 112Tychy.pl, około godziny 17.20 autobus komunikacji miejskiej wpadł do wykopu na remontowanym skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Wyszyńskiego w centrum Tychów (koło SDK „Tęcza”). Doszło do tego podczas wykonywania manewru skrętu w prawo z ul. Wyszyńskiego w al. Niepodległości. Po prostu osunęła się ziemia pod tylnymi kołami autobusu. Pojazd zawisł prawymi tylnymi kołami nad wykopem. Wyciągnął go wezwany na miejsce ciężki holownik pomocy drogowej. Około godziny 18.30 nie było już utrudnień w tym miejscu.

Przypomnijmy, że skrzyżowanie al. Niepodległości z ul. Wyszyńskiego objęte jest pracami realizowanymi w ramach Inteligentnego Systemu Zarządzania i Sterowania Ruchem (ITS). Jest przejezdne, ale wszystkie wloty skrzyżowania są zawężone. Inwestycję prowadzi Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach.

– Kierowcy autobusów komunikacji miejskiej przejeżdżają tamtędy z duszą na ramieniu w obawie o pasażerów i powierzone im mienie czyli autobusy wartych miliony złotych. Jest bardzo wąsko. Jazda na milimetry – powiedział nam Aleksander Wysocki, kierowca, przewodniczący Związku Zawodowego Komunikacji Miejskiej i Transportu przy PKM Tychy.

– To nie pierwsze uszkodzenie autobusu PKM Tychy na tym modernizowanym skrzyżowaniu. Doszło już zniszczenia blach zewnętrznych innego pojazdu i uszkodzenia wspornika wahacza – dodaje Aleksander Wysocki.

(JJ)