Coraz więcej ukraińskich dzieci w tyskich szkołach i przedszkolach

0
Uczniowie z Ukrainy w ZS nr 1 w Tychach; fot. Kamil Peszat
Reklama

W Tychach od 24 lutego br. do szkół publicznych zapisano już 414 dzieci z Ukrainy, w tym 343 uczniów do szkół podstawowych i 71 uczniów do szkół ponadpodstawowych. Natomiast 89 dzieci przyjęły publiczne przedszkola.

W związku z wojną na Ukrainie i falą uchodźców z tego kraju, 12 marca br. została uchwalona ustawa, której celem jest ułatwienie kształcenia dzieci i młodzieży z Ukrainy w polskich szkołach podstawowych oraz ponadpodstawowych.

Dla uczniów, którzy nie znają języka polskiego lub znają go na poziomie niewystarczającym do nauki organizuje się oddziały (klasy) przygotowawcze. Zajęcia prowadzą nauczyciele poszczególnych przedmiotów, którzy są wspomagani przez pomoc nauczyciela władającą językiem ukraińskim.

Jak informuje Ewa Grudniok, rzecznik Urzędu Miasta Tychy, 21 marca uruchomiono sześć kolejnych oddziałów przygotowawczych w szkołach podstawowych.

Oddziały przygotowawcze działają już w SP nr 1, SP nr 3, SP nr 13, SP nr 17, SP nr 21, SP nr 36 oraz w III LO im. S. Wyspiańskiego i Zespole Szkół nr 1.

Reklama

Kolejny oddział przygotowawczy dla dzieci z klas I-III powstaje w SP nr 7, a dla uczniów starszych w I LO im. L. Kruczkowskiego.

Natomiast 89 dzieci przyjęły publiczne przedszkola w Tychach. Zorganizowano również dodatkową opiekę dla maluchów w Przedszkolu nr 5. Do niepublicznych przedszkoli przyjęto 43 dzieci uchodźców z Ukrainy, a do szkół niepublicznych 3.

– Uchodźcy wojenni to głównie kobiety z dziećmi. Dlatego z chwilą, gdy pierwsze osoby uciekające przed wojną pojawiły się w mieście, rozpoczęliśmy przygotowania do przyjęcia dzieci do placówek oświatowych na terenie miasta – mówi Maciej Gramatyka, zastępca prezydenta Tychów ds. społecznych.

– W sumie w Tychach w szkołach publicznych, dzięki zaangażowaniu dyrektorów, nauczycieli i pracowników tych placówek, uruchomiliśmy już 9 oddziałów przygotowawczych, w tym 7 w szkołach podstawowych – dodaje Maciej Gramatyka.

– Chcemy, aby uczniowie poczuli się w naszej szkole bezpiecznie i dobrze. Przyjechali do nas z różnych miast: Lwowa, Kijowa, Charkowa, Mariupola. Zostali brutalnie wyrwani ze swojego dotychczasowego życia, chcemy im pomóc odnaleźć się w tej trudnej sytuacji, dać namiastkę normalności. Przygotowaliśmy dla nich specjalne, uroczyste powitanie i koncert, który dedykowaliśmy nowym członkom naszej szkolnej społeczności – mówi Grażyna Jurek – dyrektor ZS nr 1 w Tychach.

By jak najszybciej nowi uczniowie opanowali język polski – w nowej szkole będą mieli aż 9 godzin zajęć z nauki tego języka tygodniowo.

(J)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj