Strażacy gaszą duży pożar, który wybuchł dzisiaj (21 listopada) wieczorem na terenie zakładu produkcji papieru i tektury w Tychach Czułowie przy ul. Katowickiej. W akcji uczestniczą strażacy nie tylko z Tychów.
Jak poinformował nas mł. kpt. Mateusz Cierpiał, oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach, zgłoszenie o pożarze na terenie zakładu produkcji papieru w Czułowie przyjęto o godz. 18.29. Zapaliło się składowisko makulatury. Pożar zgłosił pracownik zakładu. W akcji gaszenia uczestniczy w sumie 12 zastępów straży pożarnej z Tychów, Katowic, Pszczyny i Mikołowa.
Więcej szczegółów usłyszeliśmy od st. kpt. Tomasz Kostyry, oficera prasowego KM PSP w Tychach: pali się sterta makulatury o wysokości 4 metrów, znajdująca się poza halami magazynowymi. Pożar objął 150 metrów kwadratowych. Wśród strażaków gaszących tę górę papieru jest m.in. siedem zastępów KM PSP w Tychach, trzy zastępy strażaków z komendy w Katowicach, po jednym zastępie z komendy pszczyńskiej i mikołowskiej.
Według ostatnio uzyskanych informacji pożar już się nie rozprzestrzenia. Trwa tłumienie żarzących się warstw tekturowej pryzmy. W tym celu rozgarnia się ją przy użyciu ciężkiego sprzętu należącego do zakładu (np. spychaczy) i odkryte w ten sposób warstwy zalewane są wodą. Ze względu na rozmiary pryzmy akcja dogaszania, jak słyszymy, potrwa jeszcze jakiś czas.
Przyczyna pożaru jest na razie nieznana.
(vis)