Kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, Bieruń od razu zaangażował się w pomoc Ostrogowi, swojemu partnerskiemu miastu leżącemu mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Lwowem i Kijowem. Bierunianie nie tylko przyjęli u siebie uchodźców z Ostroga, ale wysłali transport z darami. Współpracowały ze sobą instytucje gminne, Kościół, szkoły, strażacy i firmy prywatne.
Dzień przed rosyjską inwazją, 23 lutego, burmistrz Krystian Grzesica napisał: „Ogromnym niepokojem napawają mnie kolejne wieści z Ukrainy i posunięcia Rosji, godzące w suwerenność naszego wschodniego sąsiada. Myślami jestem z naszymi przyjaciółmi z miasta partnerskiego Ostroga, którzy zawsze podejmują nas z niesamowitą gościnnością i których my z wielką radością przyjmujemy w Bieruniu”.
25 lutego gmina wysłała zapytanie do mera Ostroga, jakie są potrzeby w tym ukraińskim mieście. Tego samego dnia Bieruń uruchomił specjalny mail i telefon dla chcących pomóc i potrzebującym jakiejkolwiek pomocy (pomoc@um.bierun.pl, 32 708 09 08).
28 lutego na terenie Bierunia działały już trzy punkty zbiórki darów dla Ukraińców: w parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła, w parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz w parafii św. Barbary. Zbiórkę organizowała gmina oraz Akcja Katolicka.
Mieszkańcy przynosili do parafii wskazane przez stronę ukraińską rzeczy i jedzenie, m.in.: koce zwykłe i termiczne, śpiwory, karimaty, materace, płaszcze przeciwdeszczowe, bieliznę, środki higieniczne, pampersy, wodę, żywność instant (do szybkiego przygotowania), batony (w tym energetyczne), konserwy, żywność dla dzieci, świece, baterie, zapałki, zapalniczki, zestawy pierwszej pomocy i środki opatrunkowe.
1 marca burmistrz Grzesica poinformował, że w Bieruniu pojawili się pierwsi uchodźcy z ogarniętej wojną Ukrainy. W hotelu Adria przebywało 27 osób, a około 20 zatrzymało się u bieruńskich rodzin.
Tego samego dnia Krystian Grzesica rozmawiał z merem Ostroga Jurijem Jagodką. „Poinformowałem go, że grupa mieszkańców Ostroga bezpiecznie dotarła do Bierunia i zapewniłem o naszej gotowości przyjęcia kolejnych osób. Jak powiedział pan mer, sytuacja w Ostrogu jest względnie spokojna, niemniej władze miasta przeniosły swoją siedzibę do miejsca zabezpieczonego przed ewentualnym atakiem, by w razie zagrożenia sprawnie zarządzać sytuacją” – informował burmistrz.
Urząd Miejski konsultował pomoc dla Ostroga z innymi partnerskimi miastami (Moravský Beroun – Czechy i Gundelfingen – Niemcy) oraz z Sandomierzem – miastem partnerskim Ostroga. 2 marca do Bierunia z darami przyjechali strażacy z Moravskiego Berouna.
2 marca zakończyła się zbiórka darów dla Ostroga. W ich sortowanie i pakowanie zaangażowali się również pracownicy MOPS-u i wolontariusze, m.in. z liceum. Do zbiórki przyłączyły się też bieruńskie przedszkola i szkoły, strażacy OSP oraz Bieruński Ośrodek Sportu i Rekreacji.
3 marca rozpoczął się załadunek darów. Pomocy udzieliła firma Action, która niedawno w Bieruniu otwarła swoje centrum dystrybucyjne. Action nie tylko dołączył się do zbiórki darów, ale zaoferował swój magazyn, gdzie na ciężarówkę załadowano 32 palety wypełnione kartonami z jedzeniem, ubraniami i środkami higienicznymi.
4 marca późnym wieczorem transport dotarł do Ostroga.
Jak mówi burmistrz Bierunia Krystian Grzesica, współpraca między sektorem prywatnym,
samorządem, organizacjami pozarządowymi i Kościołem okazała się doskonała.
(JJ)
Mieszkańcy partnerskiego Ostroga są bardzo gościnni. Byłem tam dwukrotnie. Wymiana partnerska to jedno. Tymczasem zaprosiła mnie do siebie rodzina, która kompletnie nie wiedziała, skąd jestem i co robię w ich mieście. Spotkaliśmy się przypadkiem na tamtejszym kirkucie. Pełny spontan!