Wniosek radnych wojewódzkich PiS o odwołanie marszałka Jakuba Chełstowskiego został 24 kwietnia odrzucony przez sejmik. Tak więc tyszanin Jakub Chełstowski jest nadal marszałkiem województwa śląskiego.
– Radni Prawa i Sprawiedliwości nie zdołali dokonać aktu politycznej zemsty i nie odwołali Jakuba Chełstowskiego z funkcji marszałka województwa śląskiego podczas kwietniowej sesji sejmiku – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. – W głosowaniu tajnym przeciw odwołaniu opowiedziało się 24 radnych. Głos za odwołaniem oddało 18 radnych.
– Proces powoływania czy też odwoływania marszałków i członków zarządu województwa, referenda w sprawie odwołania prezydentów czy burmistrzów są w demokracji czymś naturalnym – stwierdził marszałek Jakub Chełstowski. – Muszą być jednak ku temu racjonalne powody, logiczne przesłanki i konkretne argumenty. W próbie odwołania mnie z funkcji marszałka przeważyła chęć odwetu za decyzję opuszczenia szeregów Prawa i Sprawiedliwości, co dokonało się w listopadzie ubiegłego roku. Za sprzeciw wobec centralistycznej polityki, ograniczenia roli samorządu terytorialnego, przedkładania dobra partii nad dobro obywatela i odrzucania funduszy unijnych w ramach KPO, tak dziś potrzebnych, gdy borykamy się z jednym z największych w Europie wskaźników inflacji, na mojej osobie miał dokonać się akt politycznej zemsty. Co też pokazuje, że dialog, chęć budowania czegokolwiek ponad partyjnymi podziałami w przypadku formacji tworzących Zjednoczoną Prawicę jest praktycznie niemożliwe. To przykre, ale też niepokojące jeśli spojrzymy na to szerzej niż przez pryzmat wyłącznie regionu. To niepokojący sygnał dla Polski. W sejmiku przeważył dziś przede wszystkim rozsądek. Chcę podziękować nie tyle za to, że pozostaję nadal na tym zaszczytnym stanowisku, bo taką jest przecież funkcja marszałka, ale przede wszystkim dziękuję za to, że wygrała dziś demokracja a nie politykierstwo – mówił J. Chełstowski.
W Sejmiku Województwa Śląskiego zasiada 45 radnych. Większość wybiera zarząd województwa. W 2018 roku, na skutek głośnego przejścia radnego Koalicji Obywatelskiej Wojciecha Kałuży do obozu Zjednoczonej Prawicy, udało się Prawu i Sprawiedliwości przejąć władzę w regionie. Na czele zarządu województwa stanął wtedy tyszanin Jakub Chełstowski, który dostał się do sejmiku, startując z listy PiS.
21 listopada 2022 roku nastąpiła zmiana sytuacji. Marszałek Jakub Chełstowski (z trojgiem radnych: Aliną Nowak, Marią Materlą i Rafałem Kandziorą) opuścił szeregi Zjednoczonej Prawicy i utworzył w sejmiku klub samorządowy „Tak! Dla Polski” (członkami stowarzyszenia „Tak! Dla Polski” są m.in. prezydent Tychów Andrzej Dziuba i prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński). Klub ten wsparł dotychczasową opozycję (na czele której stała Koalicja Obywatelska), w efekcie czego Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę w regionie i w konsekwencji nastąpiły zmiany personalne. Zmienił się przewodniczący sejmiku, doszło do wymiany członków zarządu województwa, na czele którego wciąż stał marszałek Chełstowski.
1 marca 2023 roku radni klubu PiS złożyli wniosek o odwołanie Jakuba Chełstowskiego z funkcji marszałka województwa śląskiego, zarzucając mu m.in. brak legitymacji do sprawowania urzędu (bo stowarzyszenie „Tak! Dla Polski” nie startowało w wyborach), zły nadzór nad spółkami będącymi własnością województwa; wytknięto fakt, że częścią spółek interesują się służby specjalne (Fundusz Górnośląski kontrolowała CBA, a kierowała nim osoba kojarzona z byłym wicemarszałkiem Wojciechem Kałużą). We wniosku radni PiS zawarli też obawę, że marszałek J. Chełstowski, z racji sprawowanego urzędu, ma możliwość wpływania na podległych mu pracowników w czasie kontrolowania spółek będących własnością województwa.
W odpowiedzi, 3 marca 2023 roku prezydenci, burmistrzowie i wójtowie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (w tym m.in. prezydent Tychów Andrzej Dziuba) wsparli marszałka Jakuba Chełstowskiego w kontekście wniosku złożonego 1 marca przez radnych wojewódzkich PiS.
– Sama treść wniosku była już kuriozalna – mówił 24 kwietnia 2023 roku obecny na sesji sejmiku prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. – Marszałkowi województwa zarzucano nieskuteczność w wykorzystywaniu środków unijnych, choć akurat jest dokładnie odwrotnie. Wniosek radnych PiS tak naprawdę można odczytywać jako skierowany wobec rządu, z którym się utożsamiają, wszak ciągle Polska nie ma pieniędzy z KPO.
Na sali obrad obecni byli również inni samorządowcy oraz parlamentarzyści m.in. poseł RP Wojciech Saługa i prezydent Tychów Andrzej Dziuba.
Wojciech Saługa stwierdził po korzystnym dla marszałka Chełstowskiego głosowaniu, że wygrała demokracja i zapewnił, że taka równowaga sił politycznych pozostanie niezmieniona do końca obecnej kadencji.
Wiceprzewodniczący Sejmiku, Stanisław Gmitruk, podczas swojego wystąpienia, zwrócił uwagę, że złożony przez radnych prawicy wniosek o odwołanie Jakuba Chełstowskiego zawiera sporo nieścisłości.
– Razi niekonsekwencją w swojej treści – stwierdził wiceprzewodniczący Gmitruk. – Ze swojego punktu widzenia, przez lata zawsze byłem w opozycji, ale w kwestii współpracy z Jakubem Chełstowskim, to układała się ona i układa wzorcowo. Takim przykładem jest choćby jego zaangażowanie w sprawy Subregionu Północnego i polityka zrównoważonego rozwoju.
(pp)
Źródło: UMWŚ
Na sali plenarnej chamstwo i wstyd dla władz wojewódzkich. Takie właśnie jest PrOstactwo. Te banery….. wstyd pseudopolacy, zwykły plebs. Przegracie na jesień.