Tłum ludzi przeszedł ulicami Bierunia podczas Drogi Krzyżowej, która odbyła się 31 marca. Po nabożeństwie na rynku tworzono z gliny rzeźbę ukrzyżowanego Jezusa. Rozpoczęło się też czuwanie w intencji św. Jana Pawła II, którego rocznica śmierci przypada 2 kwietnia.
O godz. 17.00 odprawiono mszę świętą w kościele pw. św. Bartłomieja, po czym wierni udali się w Drogę Krzyżową. Uczestnicy przeszli z rynku ulicami: Licealną, Marcina, Oświęcimską, by znów powrócić na plac miejski.
Drogę Krzyżową poprowadził ks. Michał Anderko, proboszcz parafii św. Bartłomieja wraz z pozostałymi kapłanami z tej parafii. Tegoroczne nabożeństwo miało inną konwencję. Drogi Krzyżowe w poprzednich latach kończyły się na bieruńskim Kopcu, który symbolizował Golgotę.
Tym razem bieruński artysta Jarosław Jasiński tworzył z gliny rzeźbę Chrystusa Ukrzyżowanego naturalnych rozmiarów. Współtworzyli ją uczestnicy Drogi Krzyżowej. Najpierw, w czasie ulicznego nabożeństwa, nieśli drewniany krzyż, na którym znajdowało się 14 zawiniątek z gliną, symbolizujących 14 stacji Drogi Krzyżowej.
W czasie przystanków przy kolejnych stacjach lektorzy rozważali współczesne sprawy nurtujące Kościół i świat. Następnie jedna osoba zabierała ze sobą w dalszą drogę wspomnianą porcję gliny. Na rynku, pod okiem Jarosława Jasińskiego, doklejali fragment rzeźby. Pozostali wierni stawiali przy krucyfiksie zapalone znicze.
Końcowym elementem nabożeństwa było zapoczątkowanie czuwania w intencji św. Jana Pawła II, bezpodstawnie atakowanego w niektórych mediach za rzekome zaniedbania w sprawach karania księży, którzy dopuszczali się pedofili. Czuwanie zakończy się w niedzielę, 2 kwietnia o godz. 21.37, w dokładną rocznicę śmierci Papieża Polaka.
Lech Gawin