Policjanci zatrzymali kierowcę samochodu osobowego, który w trakcie jazdy popijał piwo. Zauważyła to kobieta jadąca innym samochodem i zawiadomiła policję.
Jak poinformowała nas mł. asp. Katarzyna Szewczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu, 3 sierpnia po godz. 14.00 policyjny patrol z bieruńskiej komendy został skierowany do Bierunia na ul. Warszawską. To reakcja na zawiadomienie, które złożyła kobieta jadąca tą ulicą. Zauważyła bowiem mężczyznę, który, jadąc samochodem osobowym mazda, pił piwo. Trzeba przyznać, że piwosz chyba zdawał sobie sprawę z zaburzonego czasu reakcji na to co dzieje się na drodze – bo jechał bardzo wolno.
Policja zatrzymała kierowcę mazdy. Okazał się nim 30-letni mężczyzna. Badanie stanu trzeźwości dało wynik prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mimo to, jak słyszymy od mł. asp. Szewczyk, 30-latek uparcie twierdził, że nie pił alkoholu i jest trzeźwy.
– Kierującemu zatrzymano prawo jazdy – mówi mł. asp. Szewczyk. – Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Dziękujemy za obywatelską postawę świadkowi, dzięki któremu udało się zatrzymać drogowego przestępcę.
(pp)
