Kobieta regularnie okradała chorego mężczyznę, którym miała się opiekować

0
Fot. ilustr. ZB
Reklama

Policja ustaliła, że kobieta zatrudniona do opieki nad  starszym i schorowanym mężczyzną, ukradła mu co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Proceder kradzieży trwał kilka miesięcy. Policja apeluje o ostrożność, rozwagę i ograniczone zaufanie w stosunku do wszystkich osób, które decydujemy się wpuścić do własnego domu.

Jak poinformowała 29 sierpnia mł. asp. Ewa Sikora, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, policjanci zatrzymali 38-letnią mieszkankę powiatu mikołowskiego, która usłyszała już 14 zarzutów: kradzieży gotówki oraz kradzieży z włamaniem. Podejrzanej, którą objęto policyjnym dozorem, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

– 38-latka została zatrzymana 23 sierpnia po południu w swoim domu – mówi mł. asp. Ewa Sikora. – Od października ubiegłego roku pracowała w jednym z domów w Gostyni. Zatrudniona została przez mieszkające tu starsze małżeństwo i miała pomagać w codziennej opiece nad schorowanym gospodarzem. Po pewnym czasie zauważono, że w domu regularnie zaczęły ginąć różne sumy pieniędzy. Zebrany do tej pory materiał dowodowy wskazuje, że proceder kradzieży rozpoczął się z początkiem 2023 roku. Mieszkanka powiatu mikołowskiego miała podbierać gotówkę w różnych walutach znajdującą się np. w kieszeniach spodni, ale także i w domowym sejfie. Wartość strat wynosi nie mniej niż kilkadziesiąt tysięcy złotych i nadal jest w trakcie ustalania.

Opiekunka, jak słyszymy w KPP, przyznała się do kradzieży, ale jednocześnie twierdzi, że nie ukradła aż takiej kwoty, jaką jej się w zarzutach przypisuje.

(pp)

Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj