Kobiór: Skruszony wandal. Jeździł po murawie boiska, zobowiązał się do naprawy zniszczeń

0
Fragment zniszczonego boiska; fot. Leśnik Kobiór/FB
Reklama

Wczoraj (27 stycznia) późnym wieczorem do władz klubu piłkarskiego Leśnik Kobiór zgłosił się kierowca, który dwa dni wcześniej jeździł samochodem po murawie boiska, niszcząc jego nawierzchnię. Sprawca zobowiązał się do naprawy szkód.

Na profilu klubowym w mediach społecznościowych dziś rano (28 stycznia) pojawił się następujący wpis: „Wczoraj, późnym wieczorem, zgłosił się do nas sprawca ostatniego incydentu na naszym boisku! Przyznał się do winy i zadeklarował naprawę zniszczeń na boisku. Dziękujemy wszystkim, którzy udostępnili nasze posty i nagłośnili sprawę”.

Jak poinformował nas Adrian Chrobok, sekretarz zarządu Leśnika Kobiór, sprawca napisał do władz klubu na Facebooku o godz. 23.00. Zapewnił, że jak tylko pogoda na to pozwoli, to naprawi szkody.

Najprawdopodobniej w nocy z 24 na 25 stycznia kierowca pozostawił na boisku głębokie ślady opon, zapewne po technice jazdy, zwanej driftem (samochód w kontrolowanym poślizgu kręci „bączki”).

Po odkryciu dewastacji władze klubu 25 stycznia zamieściły na Facebooku  komunikat: „Niestety po raz kolejny ktoś nie wie, że boisko to nie tor rajdowy… Na twoje nieszczęście jeździłeś akurat dookoła kamery, także wszystko mamy nagrane. Auto: renault thalia na mikołowskich rejestracjach! Dajemy ci 24 godziny na przyznanie się, inaczej sprawa trafi na policję”.

Reklama

Jeszcze 27 stycznia przed 19.00 Adrian Chrobok, sekretarz klubu informował nas, że sprawę na policję zgłosi Urząd Gminy, właściciel boiska oraz podmiot, który ma dostęp do nagrań z monitoringu.

Jak informował nas Adrian Chrobok, w zeszłym roku, mniej więcej w tym samym czasie, na terenie klubu doszło do podobnego incydentu. – Trzeba było nawieźć ziemi, siać trawę i walcować nawierzchnię. Teraz straty są dużo większe. Dopiero jak stopnieje śnieg, będziemy w stanie w pełni oszacować zniszczenia – mówi sekretarz Leśnika.

Wójt Kobióra Eugeniusz Lubański powiedział nam, że driftowanie na terenie gminy odbywało się nie tylko na terenie klubu. Jakiś czas temu niebezpieczną jazdę odnotowano na rondzie w centrum gminy.

(JJ)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj