PKM Tychy ma nowe autobusy. Przy okazji zapytaliśmy o kolizje z udziałem cudzoziemskich kierowców

0
Symboliczne przekazanie dziesięciu autobusów marki Solaris, Tychy 16.01.2024 r.; fot. ZB
Reklama

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Tychach ma 10 nowych autobusów z silnikiem Diesla. To zmiana dotychczasowego kierunku, preferującego (ze względów ekologicznych) inwestowanie w pojazdy zasilane gazem.

10 autobusów marki Solaris zasilanych olejem napędowym PKM Tychy zamówiło 8 miesięcy temu, gdy głównie na skutek wojny Rosji z Ukrainą, załamała się dotychczas prowadzona polityka firmy nastawiona na inwestowanie w ekologiczny tabor napędzany gazem ziemnym (na 160 autobusów, którymi dysponował PKM, aż 120 zasilanych jest gazem). Paliwo to znacznie bowiem zdrożało. Okazało się, że aby realizować zadania przewozowe, PKM musi zróżnicować swój tabor. Dlatego zdecydowano się zawrócić ze ścieżki gazowej i zaopatrzyć w autobusy z dieslowskimi silnikami (spełniającymi określone normy ekologiczne).

Każdy z dziesięciu dostarczonych do PKM solarisów kosztował 1,33 mln zł netto, a więc za całą dziesiątkę zapłacono 13,3 mln zł netto. W uroczystości przekazania pojazdów uczestniczyli Miłosz Stec, prezes PKM Tychy sp. z o.o., Rafał Zajas, dyrektor sprzedaży Regionu Południowego z SOLARIS BUS & COACH sp. z o.o., Maciej Gramatyka, komisarz Tychów (pełniący funkcję prezydenta miasta).

Maciej Gramatyka mówił, że jakość usług transportowych w Tychach jest wysoka, a szczególnym zadaniem jest przekonanie mieszkańców, aby jak najczęściej korzystali z komunikacji miejskiej.

Dyrektor Zajas wręczył prezesowi Stecowi symboliczny klucz do przekazanych autobusów, które wkrótce zaczną przewozić pasażerów.

Reklama

Prezes Stec poinformował nas, że Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Tychach zatrudnia 252 kierowców (w tym 35 kobiet). Wśród zatrudnionych bezpośrednio przez PKM jest 11 Ukraińców. Oprócz tego, korzystając z taboru spółki, zleconą pracę przewozową realizuje firma zewnętrzna przy pomocy 60 kierowców.

„Nowe Info” zapytało prezesa Steca o niedawne kolizje, w których brały udział pojazdy PKM Tychy kierowane przez kierowców z Indii. Usłyszeliśmy odpowiedź, że są to właśnie kierowcy zatrudnieni przez ową firmę zewnętrzną. Komentując kolizję z 1 stycznia – kiedy to bus komunikacji miejskiej, kierowany przez Hindusa (na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Grota-Roweckiego w Tychach), wymusił pierwszeństwo na bmw, doprowadzając do zderzenia – prezes Stec poinformował, że zwrócił się do firmy zewnętrznej, aby tego kierowcy nie wyznaczała już do obsługi tras wyznaczonych przez PKM.

W przyszłości, jak usłyszeliśmy, PKM Tychy zamierza uzupełnić swój tabor o autobusy elektryczne oraz napędzane wodorem.

(icz)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj