Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie, podróżując w święta z rodziną, zatrzymał pijanego kierowcę i uniemożliwił mu dalszą jazdę.
Jak informuje rzecznik KPP w Pszczynie, aspirant Łukasz Fluder w Boże Narodzenie, po godz. 17.00, wracał do domu z żoną i dzieckiem ze świątecznego spotkania z najbliższymi.
Gdy jechał Drogą Krajową numer 44 w miejscowości Zelczyna w powiecie krakowskim (gmina Skawina), zobaczył pędzącego z naprzeciwka smarta, który gwałtownie skręcił w lewo, tuż przed samochodem mundurowego. Kierowca smarta wjechał z impetem na stację paliw. W ten sposób wymusił pierwszeństwo oraz zmusił do gwałtownego hamowania prawidłowo poruszających się uczestników ruchu.
Pszczyński policjant postanowił sprawdzić przyczynę wykonania tak niebezpiecznego manewru na drodze, tym bardziej, że jezdnia tego wieczoru była bardzo śliska.
– Gdy aspirant Łukasz Fluder podszedł do kierowcy smarta, od razu wyczuł od niego silną woń alkoholu. Uniemożliwiając mu dalszą jazdę, wezwał na miejsce patrol policji, któremu przekazał zatrzymanego – relacjonuje rzecznik KPP w Pszczynie.
Stróże prawa ustalili, że 38-letni kierowca smarta miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, a ponadto kierował pomimo zatrzymanych uprawnień. O dalszym losie 38-latka zdecyduje teraz sąd. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.
(r), źródło: KPP Pszczyna
