Jechał volkswagenem, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a następnie pieszo uciekał przed policjantami. Kierowcą okazał się 15-letni tyszanin.
Wczoraj (4.10) około godziny 23.00 policjanci z wydziału prewencji z tyskiej komendy zauważyli na al. Niepodległości w Tychach volkswagena, który gwałtownie i w nieprawidłowy sposób wjechał w miejsce parkingowe. Chcąc zatrzymać pojazd i przeprowadzić kontrolę, funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Jak podaje rzecznik policji, kierowca nie zareagował na sygnały i znaki nakazujące zatrzymanie się, gwałtownie ruszył przez trawnik oraz chodnik kontynuując jazdę.
Policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekinierem. Po chwili kierowca zatrzymał pojazd na ulicy Dębowej i rzucił się do ucieczki. Funkcjonariusze, po krótkim pieszym pościgu, ujęli kierującego. Okazało się, że był nim 15-letni mieszkaniec Tychów.
Nastolatek uciekał ponieważ bał się konsekwencji prawnych jazdy bez uprawnień, był trzeźwy. Jak podaje policja, o jego „rajdowych” wyczynach zostanie poinformowany sąd rodzinny.
źródło: KMP Tychy