Policjanci zatrzymali do kontroli bmw. Gdy wysiedli z radiowozu i podchodzili do auta, kierujący nagle ruszył. Tylko refleks funkcjonariusza uratował go przed potrąceniem. Rozpoczął się pościg.
Tyska policja o sprawie poinformowała 22 czerwca. Kierujący bmw zaczął uciekać, wielokrotnie stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ostatecznie 29-latek zderzył się z policyjnym radiowozem. Został zatrzymany wraz z pasażerką.
Podczas pościgu mundurowi zauważyli, że pasażerka wyrzuca coś przez okno. Szybko okazało się, że były to narkotyki – ponad 150 gramów amfetaminy oraz 135 tabletki ecstasy, których czarnorynkowa wartość sięga 60 tys. zł.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarówno 29-letniemu kierującemu, jak i 23-letniej pasażerce zarzutu posiadania oraz wprowadzania do obrotu narkotyków. Mężczyzna z kolei odpowie dodatkowo za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz czynną napaść na policjanta. Oboje decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im nawet 10-letni pobyt w więzieniu.
(JJ)
