Reklama
W ręce policjantów z Orzesza wpadł 20-letni mężczyzna. Policja odwiedziła go w związku z głośną imprezą, którą urządził w mieszkaniu. Przy okazji znaleziono marihuanę.
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie, 10 maja po godz. 23.00 oficer dyżurny Komisariatu Policji w Orzeszu otrzymał zgłoszenie o zakłóceniu ciszy nocnej w budynku wielorodzinnym przy ul. Ulbrycha. Okazało się, że w jednym z mieszkań, u 20-letniego mężczyzny, odbywała się głośna impreza.
– Kiedy policjanci weszli do mieszkania od razu poczuli charakterystyczny zapach marihuany – informuje KPP. – Wylegitymowano gospodarza oraz jego gości, a po chwili znaleziona została waga, młynek do mielenia suszu oraz narkotyki. 20-latek został zatrzymany i trafił do komisariatu.
Policja przypomina, że nie można mieć przy sobie marihuany ani żadnych innych środków zakazanych ujętych w wykazie środków odurzających i substancji psychotropowych. Posiadanie takich substancji, nawet minimalnej ilości (np. 0,01 g), jest złamaniem prawa. Za posiadanie narkotyków grożą trzy lata pozbawienia wolności, a za sprzedaż (dilerkę) można trafić do więzienia nawet na 10 lat.
DLAP
Źródło: KPP Mikołów
Reklama
Reklama