Poświęcenie aut z napomnieniem. W niedzielę, 24 lipca, ksiądz arcybiskup Wiktor Skworc, podczas odpustu w parafii św. Krzysztofa, poświęcił pojazdy. Przedtem wezwał kierowców, szczególnie tych, którzy wieszają w samochodzie różaniec, by każdą podróż rozpoczynali znakiem krzyża świętego.
Ksiądz arcybiskup Wiktor Skworc, metropolita katowicki, który przewodniczył mszy świętej odprawionej 24 lipca o godz. 11.30 w kościele św. Krzysztofa (patrona kierowców i Tychów) życzył tyszanom, aby stawali się coraz bardziej ludźmi Bożymi, czyli kształtowanymi przez słowo Boże. W kontekście bezpieczeństwa na drogach arcybiskup przypomniał smutne statystyki, według których Polska należy do państw o największej liczbie wypadków. Dzieje się tak mimo poprawy jakości dróg.
Metropolita przypomniał, że modlitwa na ziemi ma największą skuteczność. Zauważył, że wielu kierowców eksponuje w samochodzie wizerunki św. Krzysztofa lub różaniec. Arcybiskup przestrzegł, aby nie traktować tych rzeczy jak talizmanów. Konieczna jest wyobraźnia pozwalająca uniknąć skutków własnej lub cudzej lekkomyślności. W osiągnięciu takiej wyobraźni pomoże modlitwa kierowców. To skuteczny środek zapobiegawczy.
– Przed każdą podróżą czyńcie znak krzyża – zaapelował do kierowców i pasażerów ks. abp Wiktor Skworc. – Niech będzie strefą bezpieczeństwa.
Po mszy świętej, przed kościołem, metropolita odmówił modlitwę błogosławiącą kierowców, poświęcił wóz strażacki, radiowóz policyjny i nową furgonetkę straży miejskiej – fiata ducato służącego do przewożenia nietrzeźwych osób z Tychów do Izby Wytrzeźwień w Sosnowcu. Następnie wsiadł do cadillaca i, jadąc m.in. ul. Wyszyńskiego, w akompaniamencie klaksonów święcił ustawione przy drodze pojazdy.
