Kończy się obecny sezon rowerowy. Wypożyczalnie rowerów w Tychach działać będą tylko do 30 listopada. Ze względu na epidemię koronawirusa liczba wypożyczeń na siedmiu tyskich stacjach rowerowych spadła o połowę w stosunku do roku poprzedniego.
Jak informuje Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, w 2020 r. miasto udostępniło 60 rowerów (w tym dwa typu CARGO, 3 tandemy, 5 rowerów dziecięcych i 1 rower trójkołowy) rozmieszczonych, jak w ubiegłych latach, na siedmiu stacjach: Dworzec PKP, Jaśkowicka, Lodowisko, Paprocany, Piłsudskiego Targowisko, plac Baczyńskiego, Tychy Centrum.
– Wypożyczalnie tyskiego roweru będą działać jeszcze do 30 listopada – mówi Ewa Grudniok. – Tego dnia po północy rowery miejskie zostaną zablokowane w stacjach, choć wciąż można będzie jeszcze oddać te, które zostały wynajęte.
– Z danych, jakie odnotowano na dzień 15 listopada, wynika, że w tym sezonie wypożyczono Rower Miejski Tychy 12,5 tysiąca razy – informuje Artur Kruczek, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach. – Czyli o połowę mniej niż w ubiegłym sezonie. To efekt panującej od początku roku pandemii koronawirusa. Ze względu na wymogi bezpieczeństwa i odgórne restrykcje sezon rowerowy rozpoczęliśmy z dużym opóźnieniem, bo dopiero 9 maja 2020 r.
Największą popularnością, jak słyszymy, rowery cieszyły się w miesiącach letnich – od czerwca do sierpnia zanotowano prawie 8,5 tys. wypożyczeń. Według danych z 15 listopada: miesięczny rekord padł w lipcu (2888 wypożyczeń); najaktywniejszy użytkownik skorzystał z rowerów 310 razy (przed rokiem najlepszy wynik to 163 razy); największym wzięciem cieszył się rower o numerze 62328 (wypożyczany był 308 razy), najpopularniejsze stacje to: Paprocany (2441 wypożyczeń), Tychy Centrum (2099) i Piłsudskiego Targowisko (2085); najpopularniejsze trasy: Tychy Centrum do placu Baczyńskiego (369 przypadków), Piłsudskiego Targowisko do Tychy Centrum (351), plac Baczyńskiego do Tychy Centrum (329).
Od 2019 r. tyskie stacje rowerowe zostały zintegrowane ze stacjami w innych miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Jednoślady można było wypożyczać i zwracać (bez ponoszenia dodatkowych kosztów) w Katowicach, Chorzowie oraz na stacjach systemów w Sosnowcu i Siemianowicach Śląskich. W ramach współpracy z województwem śląskim, tyszanie mogli wypożyczyć rowery miejskie w Pszczynie i Goczałkowicach-Zdroju, a także dojeżdżać tam jednośladami obsługiwanymi przez Nextbike.
– Tychy to miasto, które pod względem ilości rowerzystów i ścieżek rowerowych wyróżnia się na tle innych miejsc na Śląsku – mówi Hanna Skoczylas, zastępca prezydenta Tychów ds. zrównoważonego rozwoju. – Tyszanie uwielbiają jeździć na rowerze i to nie tylko rekreacyjnie. Coraz częściej wykorzystują go, by dojechać na przykład do pracy. Dlatego oprócz samych wypożyczalni dbamy także o ścieżki, po których poruszają się rowerzyści. Każdego roku powstaje wiele udogodnień, które ułatwiają życie miłośnikom dwóch kółek.
Do końca roku, jak słyszymy, w Tychach zostanie wykonanych oraz zmodernizowanych jeszcze prawie 6,5 km dróg rowerowych.
– Ekipy remontowe pracują na ul. Edukacji (odcinek od ul. Filaretów do ul. Elfów), przy ulicy Towarowej (pomiędzy ul. Beskidzką a Cielmicką), oraz na ul. Żwakowskiej, gdzie remontowane są dwa fragmenty drogi – mówi dyrektor MZUiM Tychy. – Pierwszy z nich przebiega od ul. Harcerskiej do ul. Wodnej, a drugi od ul. Kopernika do al. Bielskiej. Prace prowadzone są także na kolejnych ulicach: Stoczniowców 70 (od ul. Legionów Polskich do ul. Świerzego), Grota Roweckiego (od zjazdu do Zespołu Szkół nr 5 do ul. Korczaka), al. Piłsudskiego (od ul. Dmowskiego do ul. Tischnera) i na dwóch odcinkach ulicy Dmowskiego (od al. Jana Pawła II do pierwszego zjazdu oraz pomiędzy ciągiem N-O do al. Piłsudskiego). Ponadto, w chwili obecnej rozpoczęto również prace związane z przebudową drogi rowerowej przy ul. Sikorskiego od hotelu Piramida do zjazdu na DK1 oraz drogi rowerowej przy al. Bielskiej od ul. Budowlanych do ul. Cichej.
(pp)