Śmierć motocyklisty

0
Fot. KPP
Reklama

Śmierć motocyklisty. Koniec tygodnia okazał się tragiczny dla motocyklisty, który podróżował pawłowickim odcinkiem „wiślanki”. Na skrzyżowaniu w Warszowicach  zderzył się z peugeotem boxerem. Całe zdarzenie widziała ekipa policyjnego śmigłowca, która w tym czasie patrolowała rejon DK-81.

Do wypadku doszło 30 sierpnia o 13.20. Kierujący motocyklem, jadąc „wiślanką” w kierunku Żor, zderzył się ze skręcającym w lewo w ul. Gajową peugeotem boxerem, który jechał z naprzeciwka. Całe zdarzenie widziała ekipa policyjnego śmigłowca, która w tym czasie patrolowała rejon DK-81. To policjanci, po natychmiastowym lądowaniu na pobliskich polach, starali się przywrócić funkcje życiowe rannego motocyklisty. Pomoc udzielała również załoga karetki pogotowia, która przyjechała na miejsce wypadku. Niestety, obrażenia były na tyle poważne, że pomimo starań mundurowych i ratowników nie udało się uratować życia mężczyzny.

– Kierujący peugeotem boxerem trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ustalone zostanie, czy mężczyzna był trzeźwy. Pobrano od niego krew celem przeprowadzenia badaniu na zawartość w organizmie alkoholu lub środka odurzającego – relacjonuje rzecznik pszczyńskiej policji.

Na miejscu wypadku, tj. na skrzyżowaniu DK-81 z ul. Gajową, prowadzone były policyjne czynności. W związku z tym panowały utrudnienia w ruchu. Zablokowane były dwa pasy trasy w kierunku Katowic. Zorganizowano objazdy. W rejonie sygnalizacji świetlnej w Warszowicach policjanci kierowali wszystkich zmotoryzowanych do Mizerowa i Krzyżowic. Tam, po przejechaniu kilkunastu kilometrów i ominięciu miejsca wypadku, można było ponownie włączyć się do ruchu na „wiślance”. Czynności w sprawie wypadku drogowego prowadzi, pod nadzorem prokuratury, pszczyńska policja.

Reklama

(t), źródło: KPP Pszczyna

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj