Reklama
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 4 maja w Orzeszu Gardawicach na Drodze Krajowej nr 81. Około godz. 19.40 29-letnia kobieta zjechała z jezdni i uderzyła w przydrożne drzewo. Auto stanęło w płomieniach. Kobiety nie udało się uratować.
Jak informuje nas asp. Klaudia Kempa z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, 29-letnia mieszkanka Orzesza z nieustalonych dotychczas przyczyn uderzyła w drzewo.
Jak słyszymy, auto marki seat leon natychmiast stanęło w płomieniach. Przejeżdżający kierowcy usiłowali pomóc wydostać się 29-latce z samochodu i ugasić seata gaśnicami samochodowymi, ale bez skutku. Pożar był intensywny.
Płomienie udało się ugasić dopiero przybyłym na miejsce strażakom. Kobieta już nie żyła, jej ciało było spalone.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi mikołowska policja pod nadzorem miejscowej Prokuratury Rejonowej.
Reklama
(J)
Reklama