I Liceum Ogólnokształcące im. Karola Miarki w Mikołowie świętowało setne urodziny. Z tej okazji 30 września i 1 października odbyły się uroczystości. Zakopano kapsułę czasu. Było spotkanie z najstarszymi absolwentami.
Świętowanie rozpoczęła akademia inaugurująca tzw. dzień uczniowski. W sali gimnastycznej zorganizowano koncert uczniów i absolwentów. Na szkolnym podwórku zakopano zaś kapsułę czasu. Była nią kanka na mleko, w której umieszczono m.in. pendrive ze zdjęciami klas, opakowanie po lodach Ekipa, arkusz maturalny z biologii i chemii, jednorazowy bilet, karty do gry i drobniaki, a także listy do licealistów z przyszłości.
Tego samego dnia na polu Golf Park Mikołów zorganizowany został turniej dla absolwentów „Miarki”.
Drugi dzień rozpoczął się od omszy świętej w bazylice św. Wojciecha. Potem w auli I LO odbyła się jubileuszowa akademia, w której udział wzięli byli dyrektorzy szkoły, nauczyciele, absolwenci, przedstawiciele władz oświatowych, powiatowych i samorządowych.
Starosta Mirosław Duży wręczył nagrody dyrektor LO Barbarze Modzielewskiej oraz nauczycielom Pawłowi Stobieckiemu i Zbigniewowi Długajowi.
Połączono się również zdalnie z Markiem Kamińskim, z którego fundacją szkoła współpracuje.
Obecni byli najstarsi absolwenci szkoły, wśród nich 90-letnia Danuta Czekańska z domu Lipińska, która maturę pisała w roku 1950, a także 87-letnia Helena Klęczek z domu Malich, która egzamin dojrzałości pisała w 1952 roku. W imieniu Antoniego Madeja upominek odebrał zięć Krystian Nyczka. Nieobecna była najstarsza ze zgłoszonych miarkowiczów 93-letnia Teresa Brachacka, która maturę pisała w 1948 roku.
Swoimi wspomnieniami z czasów pracy w Miarce (44 lata) podzielił się były dyrektor Eryk Muszer.
(r), źródło: starostwo mikołowskie
