Reklama
Policjanci drogówki zostali wezwani do kolizji w centrum Łazisk Górnych. Sprawca tłumaczył, że tylko trochę się zagapił i nie zauważył skręcającego przed nim busa. Okazało się jednak, że mężczyzna był pijany.
W poniedziałek 2 października około 15.00 policjanci z mikołowskiej drogówki zostali skierowani do Łazisk Górnych na ulicę Orzeską, gdzie doszło do kolizji między osobówką a busem.
Kierujący oplem, jadąc w stronę Orzesza, w pewnym momencie uderzył w tył fiata, który skręcał w lewo na sklepowy parking. Uszkodzenia karoserii samochodu były poważne, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kolizja zapewne zakończyłaby się mandatem dla jej sprawcy, jednak badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca opla miał w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
49-letni mieszkaniec Łazisk Górnych stracił prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu także kara do 2 lat więzienia.
Reklama
(JJ), źródło KPP Mikołów
Reklama