Ta kolizja miała niecodzienny finał. Sprawca postanowił uciec z miejsca zdarzenia uszkodzonym samochodem. Potem porzucił go na drodze i wraz z pasażerem czmychnął na nogach w niewiadomym kierunku. Policja poszukuje dwóch mężczyzn, którzy poruszali się autem z ukraińskimi numerami rejestracyjnymi.
6 stycznia około godziny 11.00 na ul. Hlonda, w rejonie skrzyżowania z ul. Brzozową. doszło do kolizji. W tył peugeota uderzył samochód marki Chery QQ (chiński samochód miejski do złudzenia przypominający daewoo matiza).
Kierowca cherry QQ (z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi) odjechał z miejsca zdarzenia z wyraźnie uszkodzonym błotnikiem. Jak informuje portal 112Tychy.pl, poszkodowany kierowca peugeota ruszył w pościg za sprawcą, powiadamiając jednocześnie tyską policję. Do pościgu włączyły się policyjne patrole.
Sprawca kolizji, nie zważając na przepisy ruchu drogowego, uciekał ulicami: Hlonda, Boczną, Sienkiewicza, al. Bielską oraz ul. Starokościelną. Na skrzyżowaniu ul. Starokościelnej i ul. Jaworowej porzucił swój pojazd i wraz z pasażerem oddalił się pieszo w nieznanym kierunku.
Patrole policji przeszukały pobliski teren, ale bezskutecznie. Nie odnaleziono dwóch mężczyzn. Kierowca peugeota przekazał funkcjonariuszom wszystkie potrzebne informacje. Auto sprawcy zostało zabezpieczony i odholowany na policyjny parking. Trwają poszukiwania uciekinierów.
(JJ), źródło: 112Tychy.pl
…rety…., oddalili się pieszo i ich nie złapano….No rety, miasta nafaszerowane kamerami i „się ulotnili”, a może ktoś im dostarczył „latające miotły” i zwiali…..A ci…, niech se…, szukają…..