W środę 27 marca oficjalnie otwarto Międzygminny Dom Pomocy Społecznej „Dobre miejsce” w Kobiórze. Nieruchomość tę, nazywaną m.in. pałacem biskupim, miasto Tychy kupiło 7 lat temu od Archidiecezji Katowickiej Kościoła Rzymskokatolickiego i zaadaptowało na potrzeby DPS-u. Prace adaptacyjne były droższe niż sama nieruchomość.
O tzw. pałacu biskupim w Kobiórze przy ul. Promnickiej 53 pisaliśmy już wielokrotnie. Pierwotnie miał tu mieć swoją siedzibę metropolita katowicki i mieścić się wydział teologiczny – stąd określenie „pałac biskupi”, ale – jak wspomniał 27 marca 2024 roku podczas uroczystości otwarcia domu pomocy społecznej (bo taka jest ostatecznie funkcja tego budynku) kobiórski radny Andrzej Danek, kobiórzanie ten okazały dom żartobliwie nazywają „Biskupinem” lub „Kastel Gandolfo” [W Castel Gandolfo we Włoszech znajduje się letnia rezydencja papieży].
Budowę przy ul. Promnickiej 53 w Kobiórze rozpoczął metropolita katowicki ks. abp Damian Zimoń (budynek zaprojektował wybitny architekt Grzegorz Ratajski). Gdy metropolitą został ks. abp Wiktor Skworc, dom główny (i dwa mniejsze, sąsiednie) prezentował się już okazale, do zakończenia inwestycji było jednak daleko. Nowy gospodarz archidiecezji uznał, że taki obiekt (z różnych względów) nie jest archidiecezji potrzebny i zaczął rozglądać się za kupcem. Gmina Kobiór była za biedna. Zdecydowała się na to gmina Tychy z ówczesnym prezydentem Andrzejem Dziubą.
Transakcję kupna działki o powierzchni ok. 3 ha, ze znajdującymi się tu budynkami, zawarto w 2017 roku za 9,7 mln zł – z przeznaczeniem na Tyski Dom Pomocy Społecznej „Dobre miejsce”. Ruszyły prace adaptacyjne. Zakończono je jesienią 2021 roku, co pozwoliło Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Pszczynie wydać w październiku 2021 roku zawiadomienie o dopuszczeniu budynu do użytkowania.
– Zgody na prowadzenie domu pomocy społecznej przez miasto Tychy nie wydał jednak wojewoda śląski, który zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach dwie uchwały Rady Miasta Tychy: o utworzeniu jednostki organizacyjnej Tyski Dom Pomocy Społecznej „Dobre Miejsce” w Kobiórze oraz o nadaniu jej statutu – informowała Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy. – Wojewoda miał wątpliwości co do tego, czy gmina może realizować swoje zadania na terenie innej gminy.
Naczelny Sąd Administracyjny, jak słyszymy, w lutym 2024 roku uznał ostatecznie, że gmina może tak robić. Ale już wcześniej – aby obejść trudności prawne – Tychy z Kobiórem utworzyły związek gmin, który przejął dom przy ul. Promnickiej 53. Stał się on tym samym nie „Tyskim” ale Międzygminnym Domem Pomocy Społecznej „Dobre miejsce”. 8 stycznia 2024 roku nowy wojewoda śląski – Marek Wójcik wydał zezwolenie na prowadzenie w Kobiórze przy ul. Promnickiej 53 tego ośrodka. Wcześniej ośrodek ten gościł uchodźców wojennych z Ukrainy.
W uroczystości otwarcia, która miała miejsce 27 marca, uczestniczyli m.in. ks. abp-emeryt Wiktor Skworc (poświęcił kaplicę), Maciej Gramatyka – pełniący funkcję prezydenta Tychów, Eugeniusz Lubański – wójt Kobióra.
Wójt Lubański, chwalił dotychczasową współpracę z Tychami, a mówiąc o MDPS „Dobre miejsce” stwierdził, że Kobiór to mała gmina z wielkim sercem, w której powstał teraz kawałek Tychów.
Arcybiskup Skworc otwarcie ośrodka nazwał wielkim wydarzeniem i zwrócił uwagę, że ma ono miejsce w Wielkim Tygodniu – w Wielką Środę (przed Świętami Wielkanocnymi). Kapłan podkreślał m.in. wspólne działanie obu gmin, które przyniosło dobry efekt.
Paweł Grosman, dyrektor MDPS „Dobre miejsce” poinformował nas, że ośrodek przeznaczony jest dla 66 osób – 21 już zostało zakwalifikowanych do przebywania w tym miejscu (jest wśród nich 20 osób z Tychów i jedna z Kobióra). Odpłatność miesięczna za jedna osobę wynosi 5607,67 zł z zastrzeżeniem, że zgodnie z prawem od mieszkańca nie można pobrać więcej niż 70 proc. jego dochodu (najczęściej emerytury lub renty). Pozostałą kwotę pokrywa rodzina lub gmina. Pierwsi lokatorzy mają wprowadzić się 2 kwietnia br.
– MDPS „Dobre miejsce” dysponuje 44 etatami – mówi dyrektor Grosman. – Do tej pory 34 etaty są już zajęte, wolnych pozostaje więc jeszcze 10 etatów. Pracownicy z Kobióra stanowią dotychczas ok. 30 proc. kadry ośrodka.
Wójt Lubański powiedział nam, że koszt pobytu skierowanej już do MDPS jednej osoby z Kobióra (przebywa obecnie w szpitalu w Pszczynie) w całości pokryje gmina Kobiór.
Maciej Gramatyka, pełniący funkcję prezydenta Tychów, w rozmowie z dziennikarzami wyjaśniał, że w razie czego miasto pokryje całość kosztów kierowanych tu z terenu Tychów pensjonariuszy.
Fakt, że dom pomocy społecznej jest na terenie Kobióra, ma swoje konsekwencje prawne dotyczące rekrutacji – otóż pierwszeństwo w przyjęciu przysługuje osobom z najbliższej okolicy.
Drugi istotny fakt dotyczy kosztów związanych z całą inwestycją. Jak informuje rzecznik UM Tychy, koszty adaptacji nieruchomości wyniosły w sumie 10,4 mln zł (a sama transakcja kupna przez Tychy terenu wraz z zabudowaniami to – przypomnijmy – 9,7 mln zł).
– Umowę na przebudowę obiektów budowlanych przy ul. Promnickiej 53 w Kobiórze podpisano 29 kwietnia 2019 roku – informuje Urząd Miasta Tychy. – Obiekt zmienił swoją początkową funkcję, gmina musiała więc go przystosować do potrzeb osób starszych, dlatego zakres prac obejmował m.in. wyburzenie części istniejących ścian działowych oraz stropów i wykonanie nowych. W niektórych miejscach konieczna była także przebudowa schodów oraz montaż windy i podnośników hydraulicznych do komunikacji z poszczególnymi kondygnacjami. Część prac polegała na konserwacji istniejących elementów drewnianych oraz częściowej przebudowie lub rozbudowie instalacji elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej. Wykonawca zgodnie z umową zobowiązany był także do wykonania miejsc parkingowych, obiektów tzw. małej architektury, a także do zapewnienia nadzorów specjalistycznych i uzyskania pozwolenia na użytkowanie.
ZB
