Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Christiana Ruberga w dniach 1-2 kwietnia w Gdyni zajęli drugie miejsce w ogólnopolskim konkursie „Odyseja Umysłu” i dostali się do światowego finału tego projektu edukacyjnego. Odbędzie się on w maju w Stanach Zjednoczonych pod auspicjami NASA. Na razie jednak nie wiadomo, czy z udziałem zdolnych lędzinian. Na wylot i pobyt w Stanach potrzebują ok. 70 tys. zł. Społeczność szkolna rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na ten cel. Prosi też o finansowe wsparcie.
Odyseja Umysłu to międzynarodowy program edukacyjny w formie konkursu, który wymaga od młodych ludzi kreatywnego myślenia, umiejętności współpracy w grupie oraz twórczego rozwiązywania problemów.
Konkurs obecny jest w Polsce od ponad 25 lat. Zaszczepiła go na rodzimym gruncie prof. Józefa Sołowiej (1932-2004), psycholog twórczości z Uniwersytetu Gdańskiego. Z biegiem lat polscy uczestnicy Odysei weszli do światowej czołówki. Do tej pory na finałach w USA drużyny z Polski 31 razy zdobyły Złoty Puchar i tytuł mistrzów świata. Więcej sukcesów odnoszą jedynie Amerykanie oraz Chińczycy. Teraz do grona laureatów mają szansę dołączyć uczniowie z SP nr 3 w Lędzinach.
Polska edycja programu obejmuje dwa etapy – eliminacje regionalne i finał ogólnopolski. W roku szkolnym 2016/2017 w Odysei Umysłu wzięło udział 3270 uczniów z 233 szkół i innych placówek oświatowych.
Siedmioosobowa drużyna przygotowuje się do wybranego przez siebie zadania długoterminowego (humanistycznego lub technicznego) w ciągu kilku miesięcy, a rozwiązanie problemu przedstawia na konkursie w formie inscenizacji. Dzieci samodzielnie piszą scenariusze, przygotowują kostiumy, scenografię, komponują muzykę czy też projektują i wykonują nowatorskie urządzenia techniczne. Zespół trenuje również tzw. zadania spontaniczne.
Młodzi ludzie sprawdzają w ten sposób swoje zdolności intelektualne oraz umiejętności współpracy w grupie. Uczą się krytycznie analizować informacje, zdobywać i łączyć wiedzę z różnych dziedzin, a przede wszystkim stosować ją w praktyce.
Młodsza i starsza drużyna z SP nr 3 z Lędzin pod opieką Magdaleny Gepert i Agaty Kruszyńskiej przeszły z powodzeniem eliminacje regionalne w Krakowie i awansowały do ogólnopolskiego finału w Gdyni. Odbył się on w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w dniach 1-2 kwietnia.
Młodsza grupa (piątoklasiści) zajęła drugie miejsce w kraju, premiowane wyjazdem na Światowy Finał Odysei Umysłu, który odbędzie się w USA, na Uniwersytecie Stanowym Michigan w East Lansing. W skład drużyny weszli: Oliwia Kopeć, Alicja Ścierska, Sonia Żorawik, Piotr Ścierski, Sebastian Wojciech, Błażej Tomala, Paweł Kaczmarzyk.
W humorystycznym przedstawieniu drużyna pokazała w jaki sposób Omer, czyli odysejowa maskotka natchnął holenderskich mistrzów pędzla: Vincenta van Gogha i Rachel Ruysch, że stworzyli swoje dzieła. Omer ubrany był w strój wykonany z pianki z materaca. Był też przybysz z przyszłości ubrany w folię pozyskaną z opakowań po chipsach. Artystka przyszłości stworzyła konstrukcję Omerorzewa wykonanego m.in. z lusterek dentystycznych, które rozwiąże problem głodu na Ziemi. Vincent van Gogh szukał swojego ucha, a motyl Błażej pokazał, że taniec ma we krwi.
Finał w Stanach Zjednoczonych odbędzie się w dniach 23-28 maja. Jak informuje nas opiekunka grupy Magdalena Gepert, na bilety lotnicze, wizy, opłaty związane pobytem i wyżywieniem w kampusie Michigan State University potrzeba 70 tys. zł.
– Liczy się każdy grosz. Nie możemy zawieźć tych dzieci. Mamy już fan page na Facebooku „Odyseja umysłu Lędziny 2017”, na którym dokumentujemy nasze starania o pozyskanie funduszy – mówi Magdaleny Gepert. Zorganizowano już kiermasz wielkanocny, z którego dochód przeznaczono na wyjazd. Planowane jest stworzenie filmu promocyjnego.
Darowizny na wyjazd uczniów z Lędzin do USA można wpłacać na konto SP nr 3 szkoły: 34 1050 1214 1000 0024 1104 7307, w tytule wpisując „Darowizna na wyjazd dzieci na finał światowy Odyseja Umysłu w USA”.
Dobrze spisała się też starsza drużyna (szóstoklasiści) z SP nr 3, która rozwiązywała problem techniczny i zajęła czwarte miejsce w Gdyni. Drużyna w składzie: Zosia Ścierska, Julia Smołka, Jagoda Błotko, Martyna Warzecha, Jakub Jaromin, Artur Niesyto i Krzysztof Goczoł musiała zbudować trzy pojazdy o różnych napędach, które zmierzały do miejsca potajemnego spotkania. Skonstruowali nadziemną gondolkę, cysternę płynącą w rynnie i traktor na torach. Każdy pojazd musiał po drodze się zmienić. Popis aktorskich umiejętności dał Jakub Jaromin jako super baran Andrzej. Drużyna przedstawiła zabawną historię o szyciu kożuchów z mleka i miłości rolnika do wyniosłej businesswoman. Brawa zebrał Artur Niesyto, który swoje uczucia wyznał w gwarze śląskiej.
Warto ich wesprzeć finansowo!