Reklama
Policjanci z Bierunia zatrzymali wczoraj (6 października) mężczyznę, który skradł telefon komórkowy. Od kradzieży do zatrzymania nie minęło wiele czasu. Złodziej zdążył już jednak zastawić łup w lombardzie.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu, zawiadomienie o kradzieży telefonu komórkowego o wartości ponad 1 tys. zł przyjęto 6 października. Zniknął z domu w Imielinie w miniony weekend.
Policjanci szybko ustali, że związek z tą sprawą ma 32-letni mężczyzna z Rudy Śląskiej. Zatrzymali go i jeszcze 6 października przedstawili zarzuty. Między kradzieżą i zatrzymaniem 32-latek zdążył zastawić telefon w lombardzie. Tłumaczył później policjantom, że potrzebował pieniędzy. Łup odzyskano, wrócił do właściciela, a sprawcy kradzieży grozi teraz wyrok od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
DLAP, (pp)
Reklama