Dziś (13 stycznia) Urząd Miasta Tychy poinformował, że Miejski Zarządu Budynków Mieszkalnych zakończył termomodernizację wielorodzinnego budynku mieszkalnego przy ul. Katowickiej 145 w dzielnicy Czułów. Obiekt wpisany jest do gminnej ewidencji zabytków. Kiedyś kamienica należała do rodziny Myrczków i mieściło się w niej mieszkanie oraz piekarnia.
Jak informuje nas Ewa Grudniok, rzecznik Urzędu Miasta Tychy, w ramach pracy przy ul. Katowickiej ocieplono ściany zewnętrzne, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową oraz źródła ogrzewania. Piecyki na opał stały, w które wyposażone były mieszkania, zastąpiono dwufunkcyjnymi kotłami gazowymi z zamkniętą komorą spalania, zapewniając centralne ogrzewanie oraz centralnie ciepłą wodę.
– W budynku znajduje się osiem mieszkań, w tym dwa dla osób poruszających się na wózku. Lokale wyposażone zostały w urządzenia sanitarne, zlewozmywaki oraz elektryczne lub gazowe kuchenki z piekarnikiem – mówi Ewa Grudniok.
– Wykonano też dodatkową kondygnację w dobudowanej części budynku, na dachu której pojawiły się maty rozchodnikowe – tzw. zielony dach. Na podwórku pojawiły się nowe rośliny oraz zbiorniki na deszczówkę – dodaje rzecznik UM Tychy.
Przy posesji odremontowano stare ławki, których styl komponuje się z zamontowaną pompą ręczną tzw. abisynką. Odrestaurowano budynek gospodarczy, który został przeznaczony na altanę śmietnikową.
Zadanie było realizowane ze środków Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, z którego gmina Tychy uzyskała dofinansowanie w wysokości 2 000 000 złotych. Całkowity koszt remontu wyniósł 2 185 000 złotych.
O historii budynku opowiedział nam Gabriel Pierończyk, założyciel Muzeum Historii Czułowa (w organizacji). – Kamienica należała do czułowskiej rodziny Myrczków. Powstała w początku XX wieku. Mniej więcej na lata 1910-1915 datuje się powstanie na tyłach budynku piekarni. Pieczywo było sprzedawane od frontu budynku. Do dziś widać zarys witryny sklepowej (po prawej strony frontowych drzwi) – mówi G. Pierończyk.
– Pierwszy właściciel budynku zmarł jeszcze przed wojną. Jego potomkowie opuścili Czułów w 1945 roku. Po II wojnie światowej kamienicę przejęło państwo. Do lat 60. i 70. XX wieku utrzymywano tam funkcję mieszkaniową i usługową. W obiekcie mieściła się m.in. klubokawiarnia i sklep. Potem były już tylko lokale mieszkalne – opowiada Gabriel Pierończyk. – Co ciekawe, budynek na przeciwko kamienicy, gdzie dziś mieści się szkolna stołówka, też należał do Myrczków. Był tam ich sklep z odzieżą męską i dziecięcą. Tam, gdzie dziś jest parking, była jeszcze stodoła.
(JJ), źródło: UM Tychy
Remont za dwa miliony na 8 mieszkań……