Na jednej z działek ogrodowych przy ul. Jaworowej w Tychach o mało nie doszło do tragedii. Działkowicz został ukąszony przez owada i wystąpił u niego wstrząs anafilaktyczny. To stan bezpośrednio zagrażający życiu. Interweniowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
W środę 28 lipca po godzinie 14.00 dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach otrzymał zgłoszenie z prośbą o zabezpieczenie lądowiska dla załogi śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w rejonie ulic: Jaworowej i Grota-Roweckiego.
Okazało się, że na jednej z pobliskich działek ogrodowych mężczyzna został ukąszony przez pszczołę lub osę. U działkowicza doszło u niego do wstrząsu anafilaktycznego. Zaczął mieć problemy z oddychaniem.
Oprócz załogi helikoptera LPR (lądował na parkingu przy ul. Grota-Roweckiego) na miejscu pojawiła się również ekipa karetki pogotowia. Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany drogą lotniczą do szpitala w Katowicach Ochojcu.
Generalnie wstrząs anafilaktyczny spowodować mogą trzy czynniki:
- leki, które wywołują reakcje zarówno na drodze alergicznej (immunologicznej), jak i nieimmunologicznej, zwłaszcza antybiotyki;
- pokarmy, na które jesteśmy uczuleni, np. białka mleka krowiego, owoce morza, ryby i orzechy ziemne,
- jady owadów.
Reakcje tego typu są bardziej niebezpieczne u małych dzieci i osób w podeszłym wieku, u osób obciążonych przewlekłymi chorobami i układu sercowo-naczyniowego (z chorobą niedokrwienną serca, przewlekłą niewydolnością serca) oraz układu oddechowego (źle kontrolowaną astmą czy przewlekłą obturacyjną chorobą płuc).
Wstrząs anafilaktyczny objawia się zmianami skórnymi, obrzękiem twarzy, zapaleniem spojówek, dusznościami, a także zaburzeniami układu krążenia. Objawy te stanowią bezpośrednie zagrożenie życia. W wyniki wstrząsu anafilaktycznego po użądleniu przez osę w usta zmarła aktorka Ewa Sałacka.
(J), źródło: 112Tychy.pl, medonet.pl