34-latek wpadł z narkotykami. Chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował policjantom znaleziony przy nim susz i 150 zł.
Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia w Bieruniu. Policjanci, patrolując w nocy rejon parku, zauważyli dwóch mężczyzn, których nerwowe zachowanie zwróciło uwagę mundurowych.
Kiedy stróże prawa podeszli bliżej altanki, w której siedzieli mężczyźni, na ławie zauważyli wysypany zielono-brunatny susz. Zawiniątko z takim suszem posiadał też w kieszeni jeden z nich. Obaj mieszkańcy powiatu pszczyńskiego zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
Jak podaje rzecznik KPP w Bieruniu, 34-latek próbował przekupić policjantów. W zamian za „dogadanie się i przymknięcie oka” na przestępstwo zaproponował mundurowym najpierw narkotyki, które przy nim znaleźli, a następnie pieniądze, sugerując że ma w portfelu 150 zł.
W piątek 34-letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za posiadanie narkotyków (które – jak się okazało – w całości należały do niego), a także za obietnicę udzielenia policjantom korzyści majątkowej. Na czas trwającego postępowania mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Zastosowano też wobec niego poręczenie majątkowe. Podejrzanemu grozi kara do ośmiu lat więzienia.
DLAP, (r) Źródło: KPP Bieruń
