W piątek 31 marca ulicami miasta po raz 28. przeszła Tyska Droga Krzyżowa. Nabożeństwo rozpoczęło się w kościele pw. św. Krzysztofa, który jest patronem Tychów, a zakończyło się w kościele pw. św. Marii Magdaleny – najstarszej świątyni miasta, zwanej matką tyskich kościołów. W TDK wzięło udział ponad tysiąc wiernych i księża z obu tyskich dekanatów.
Taką formę odprawienia Drogi Krzyżowej zainicjował ks. prałat Józef Szklorz, obecny proboszcz parafii błogosławionej Karoliny Kózkówny w Tychach. Rok temu TDK została reaktywowana po dwuletniej przerwie wymuszonej epidemią koronawirusa.
Przed wyruszeniem na ulice Tychów wierni uczestniczyli w mszy św. w kościele św. Krzysztofa, koncelebrowanej za tyszan. Podczas homilii ks. Emil Pacławski, proboszcz parafii franciszkańskiej, nawiązując do czytania o Żydach, którzy chcieli ukamienować Pana Jezusa za bluźnierstwo, zwrócił uwagę, że my w obecnych czasach też często Boga malujemy na swoje wyobrażenie, oskarżając go za wszystkie niepowodzenia swoje i świata. Nie chcemy go naprawdę poznać, a jest on prawdziwą miłością.
O. Emil Pacławski wspomniał też św. Jana Pawła II, który dziś również jest bezpodstawnie oskarżany o zaniedbania w Kościele (o rzekome lekceważenie przypadków pedofilii) i poprosił o wstawiennictwo świętego papieża o opiekę dla wszystkich.
28. Tyska Droga Krzyżowa wyruszyła ulicami: kard. Wyszyńskiego, Edukacji, Budowlanych i o. Bocheńskiego. Uczestnicy, idąc za drewnianym krzyżem, niesionym na zmianę przez wiernych, odmawiali Różaniec, śpiewali pieśni maryjną „Matko, która nas znasz”, której refren brzmi: „Matko, która nas znasz, z dziećmi Twymi bądź, na drogach nam nadzieją świeć, z Synem Twym z nami idź”.
Członkowie Wspólnoty Chrystusa Zmartwychwstałego Galilea przygotowali rozważania, które przekazywane były na poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej. Uczestnicy usłyszeli m.in. w kontekście zbliżających się Świąt Wielkanocnych, że warto przeżyć je z Chrystusem, przystępując do sakramentów spowiedzi i Komunii Świętej, uczestnicząc w nabożeństwach i mszach św. Triduum Paschalnego i dni świątecznych. Warto nie ograniczać się tylko do zwyczajów i folkloru (święconka czy śmigus dyngus).
Padło też pytanie, jak przekazujemy świadectwo wiary w swoim codziennym życiu, przede wszystkim swoim dzieciom, czy widzą, jak się modlimy, czy modlimy się razem z nimi, czy dajemy im przykład życia sakramentalnego i uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej? Każdy bowiem rodzic, chrzcząc swoje dziecko, zobowiązał się Bogu, że wychowa je w wierze katolickiej.
Na jednej ze stacji była również mowa o obecnych podziałach światopoglądowych i politycznych w Polsce. „Możemy się różnić, ale nie możemy się nienawidzić”. Wzywano do modlitwy za siejących nienawistne treści.
Tyska Droga Krzyżowa zakończyła się w kościele pw. św. Marii Magdaleny odmówieniem Apelu Jasnogórskiego. Prowadzący TDK ks. Michał Psiuk, proboszcz parafii św. Benedykta Opata oraz inni duchowni złożyli życzenia i gratulacje ks. prałatowi Józefowi Szklorzowi, proboszczowi parafii bł. Karoliny; ks. Januszowi Lasokowi, proboszczowi parafii św. Magdaleny; ks. Józefowi Simce, proboszczowi parafii w Urbanowicach oraz ks. Michałowi Czai, proboszczowi paprocańskiemu z okazji 40-lecia ich święceń kapłańskich.
Podziękowano też Komendzie Miejskiej Policji w Tychach i tyskiej Straży Miejskiej za eskortę ulicami miasta, a Zarządowi Transportu Metropolitalnego za podstawienie dodatkowych autobusów po nabożeństwie.
Jarosław Jędrysik
XD bezpodstawnie oskarazany jan Gaweł, a pod spodem zdjęcie redaktora z opisem niezależny i opiniotwórczy. Aha.