[ZDJĘCIA] Tychy: „Sen o Victorii” rozświetlił plac pod Żyrafą

0
Maciej Balcar, wokalista Dżemu; fot. Grzegorz Giczel
Reklama

Świetny koncert Dżemu zwieńczył tegoroczną edycję festiwalu Rock na Plaży (sobota, 2 września). W tym roku impreza odbyła się wyjątkowo nie na tytułowej plaży, ale na placu Pod Żyrafą, w Parku Miejskim Solidarności. Gwiazdami koncertu było Cree i Nocna Zmiana Bluesa.

Zmiana lokalizacji koncertu podyktowana była względami bezpieczeństwa. Na Dzikiej Plaży bowiem realizowana jest inwestycja – trwa budowa punktu gastronomicznego.

Festiwal zainaugurował konkursowy przegląd młodych zespołów. Wystąpiło trzech finalistów (wyłonionych wcześniej): Sad Smiles, Wasabi i Tosi Lazar. Muzyków oceniało jury w składzie: Sebastian Riedel (Cree), Janusz Borzucki (Dżem) oraz Marcin Bąkiewicz, szef muzyczny Antyradia.

Konkurs wygrała tarnowska grupa Wasabi powstała w 2013 r., grająca muzykę z pogranicza alternatywy, funky i rocka. Grupa jest m.in. półfinalistą 8. edycji programu „Must Be The Music”.  W Wasabi śpiewa utalentowana Agnieszka Kapustka, która w dniu koncertu wzięła ślub z jednym z muzyków zespołu.

Nagrodę – 5000 zł – ufundowaną przez prezydenta Tychów Andrzeja Dziubę wręczył na scenie wiceprezydent Maciej Gramatyka. Dodatkową gratyfikacją jest możliwość zagrania koncertu podczas następnej edycji festiwalu Rock na Plaży, która odbędzie się 7 września 2024 r.

Reklama

Później na scenie pojawiła się grupa Ornette, laureat ubiegłorocznego przeglądu konkursowego. W zespole występują m.in. aktualni lub byli muzycy zespołów Oddział Zamknięty (G. Stępień), KSU (P. Sokołowski), Złe Psy (G. Babisz) czy Pudelsi (M. Motylski).

Na placu Pod Żyrafą zagrali jeszcze: Sławek Wierzcholski i Nocna Zmiana Bluesa oraz Sebastian Riedel i Cree.

A na deser był Dżem. W opinii widzów legenda blues-rocka dała w Tychach udany, energetyczny koncert, umiejętnie przeplatając starsze utwory z tymi nowszymi. Choć w przypadku Dżemu trudno mówić o nowych piosenkach. Ostatni studyjny album ukazał się bowiem w… 2010 roku („Muza”). Muzycy zagrali jeden utwór skomponowany po 2010 r., który można znaleźć na YouTube.

Poza żelaznymi repertuarem („Czerwony jak cegła”, „Whisky”, Wehikuł Czasu”, „Naiwne pytania”, „Autsajder”, „Harley mój”), zespół zagrał rzadziej wykonywany utwór „Poznałem go po czarnym kapeluszu”. Podczas ballady „Sen o Victorii” plac pod Żyrafą rozbłysnął światłem z latarek smartfonów. Nie zabrakło też nastrojowego „Do kołyski” i dynamicznego „Szeryfie, co tu się dzieje?” z płyty „2004”. Ze wspomnianej „Muzy” publiczność usłyszała „Partyzanta”. „Whisky” na finał wybrzmiało, jak zawsze, w rozbudowanej wersji, ale z wyjątkową energią.

(JJ), zdjęcia: Grzegorz Giczel

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj