W niedzielę wieczorem 4 lutego doszło do śmiertelnego wypadku na ul. Oświęcimskiej w Tychach. Nie żyje młoda kobieta.
Jak informowaliśmy tuż po wypadku (za portalem 112Tychy.pl), po godz. 20.00 rozpędzone auto marki BMW E46 wpadło w poślizg i z ogromną siłą uderzyło w stalową podporę bramownicy. Zginęła młoda kobieta. Druga osoba – mężczyzna (prawdopodobnie kierowca) trafił do szpitala. Droga była zablokowana do późna w nocy.
Więcej informacji o wypadku podała nazajutrz Komenda Miejska Policja w Tychach, a także portal 112Tychy.pl.
O tragicznym wypadku służby ratunkowe zostały powiadomione o godz. 20.06. Doszło do niego na wysokości cmentarza komunalnego w Wartogłowcu.
Na miejsce zostały skierowane załogi pogotowia ratunkowego, straży pożarnej oraz policjanci tyskiej komendy.
Według wstępnych ustaleń pracujących na miejscu mundurowych, kierujący pojazdem marki BMW nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w bramownice, na których wyświetlane są informacje drogowe. 20-letni kierowca wypadł z wraku i znajdował się pod opieką świadków zdarzenia (doznał urazu ręki).
Niestety pasażerka pojazdu (16-latka) została zakleszczona w części pojazdu dosłownie wprasowanej w bramownicę. Lekarz stwierdził jej śmierć na miejscu. Nieoficjalnie to uczennica bieruńskiego liceum. Natomiast kierowca trafił do szpitala.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca nie pił, ale została mu pobrana krew do badań, aby wykluczyć, że nie był pod wpływem innych substancji. Po badaniach w szpitalu 20-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej izbie zatrzymań.
Postępowanie w sprawie wypadku jest prowadzone przez tyskich policjantów pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.
Usuwanie skutków wypadku zostało zakończone ok. 2.00 w nocy.
Tychy: Zarzut prokuratorski dla kierowcy bmw, w którym zginęła 16-latka
(J)
