Generał Roman Polko uczestniczył w kolizji. Jego samochód dachował

0
Gen. Roman Polko_fot. ZB
Reklama

Wczoraj (25.10) wieczorem na autostradzie A1 doszło do kolizji, w której uczestniczył samochód osobowy kierowany przez gen. Romana Polko. Generałowi, jak informuje policja, nic się nie stało.

Jak poinformowała nas mł. inspektor Aleksandra Nowara, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, do kolizji doszło 25 października ok. godz. 21.00 w gminie Poczesna w powiecie częstochowskim (pierwotnie podaliśmy, że była to gmina Starcza – pomyłka wzięła się stąd, że policja poinformowana została o zdarzeniu przez kierowcę, który akurat przejeżdżał przez gminę Starcza). Samochód osobowy marki Toyota, kierowany przez generała, dachował po najechaniu na tył ciężarówki marki MAN.

Zdarzenie wyglądało groźnie, ale na szczęście, jak informuje mł. insp. Nowara, ani Romanowi Polko, ani kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Generał miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Wyszedł z auta o własnych siłach.

Obaj uczestnicy kolizji byli trzeźwi – informuje rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Roman Polko (lat 60) jest tyszaninem, generałem dywizji (rez.), komandosem, dwukrotnym dowódcą jednostki GROM; kierował zagranicznymi misjami wojennymi i stabilizacyjnymi; był zastępcą szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Reklama

(pp)

Generał Polko dziękuje Bogu za to, że wyszedł cało ze zderzenia z ciężarówką

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj