GKS Katowice górą nad bezradnymi Tychami

0
Tyszanie są w trudnej sytuacji; fot. Łukasz Sobala
Reklama

Piłkarze GKS-u Tychy przegrali dziś (23.04) w derbowym spotkaniu 28. kolejki Fortuna 1 Ligi z GKS-em Katowice 0:3. Oznacza to, że drużyna trenera Dariusza Banasika niebezpiecznie zbliżyła się do strefy spadkowej, od której dzielą ją już tylko trzy punkty.

Pomimo pojedynku, który wyjątkowo emocjonował kibiców, na murawie w pierwszej połowie raczej wiało nudą. Całościowo jednak nieco więcej z gry miała „GieKSa”. Już w 18. minucie Sebastian Bergier powinien dać jej prowadzenie, ale pięć metrów od bramki nie trafił w świetnie dograną piłkę. Kilkanaście minut później przed sporą szansą stanął tyski zespół. Ładnym podaniem został obsłużony Kacper Skibicki, ale ostatecznie trafił w bramkarza. W 37. minucie błąd popełnił Nemanja Nedić – stracił piłkę przy jej wyprowadzaniu na swojej połowie – a ten bezlitośnie wykorzystali katowiczanie za sprawą Adriana Błąda.

Drugą połowę koncertowo rozpoczęli przyjezdni. Najpierw w 50. minucie wyprowadzili kontratak, po którym Grzegorz Rogala zagrał do Bergiera, a napastnik zespołu gości z bliska podwyższył prowadzenie GKS-u Katowice. Cztery minuty później było już 0:3, a mający sporo swobody Dominik Kościelniak uderzył tak, że piłka od słupka wpadła do tyskiej bramki.

GKS Tychy był pod ścianą i musiał zmienić coś w swojej grze. Trener Dariusz Banasik przeprowadził potrójną zmianę, ale zwarci w obronie katowiczanie mądrze się ustawiali i nie pozwalali GKS-owi Tychy rozwinąć skrzydeł.

Fot. Łukasz Sobala

W 72. minucie szczęścia z dystansu spróbował Antonio Dominguez, ale Dawid Kudła nie dał się zaskoczyć. Jeszcze w samej końcówce kapitalną szansę na gola honorowego miał Daniel Rumin, ale z bliska trafił w bramkarza, zamiast do bramki.

Reklama

Ostatecznie GKS po raz drugi z rzędu przegrał spotkanie w stosunku 0:3 i zmniejszył sobie margines błędu w walce o utrzymanie.

Kamil Hajduk

23 kwietnia 2023, Stadion Miejski w Tychach
GKS Tychy – GKS Katowice 0:3 (0:1)

Bramki: 37’ Błąd, 50’ Bergier, 54’ Kościelniak.

Tychy: Jałocha – Połap (59’ Dominguez), Nedić, Tecław, Wołkowicz – Żytek, Biegański (59’ Dzięgielewski) – Skibicki, Radecki, (59’ Mańka), Mikita – Rumin.

Katowice: Kudła – Jędrych, Jaroszek, Janiszewski – Wasielewski, Dudziński (86’ Kozubal), Repka, Błąd (86’ Marzec), Rogala – Kościelniak (78’ Bród), Bergier (78’ Roginić).
Żółte kartki: Rumin, Mańka, Radecki, Wołkowicz – Jaroszek, Wasielewski.

Widzów: 4977.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj