Po 20 minutach meczu z beniaminkiem to Garbarnia powinna prowadzić 2:0, ale ostatecznie do gry wzięli się tyszanie i ograli krakowian 5:0.
Krakowianie byli na początku groźniejsi – po wrzutce Filipa Wójcika minimalnie głową chybił Dawid Nowak, a po rogu piłki nie sięgnął Konrad Jałocha, ale Arkadiusz Garzeł nie potrafił celnie jej uderzyć.
Podsumowaniem niemocy tyszan był faul Jakuba Piątka na Wójciku w 17. minucie, za który sędzia podyktował rzut karny dla Garbarni. Strzał Krzysztofa Kalemby złapał jednak Jałocha.
W 20. minucie Ryszard Tarasiewicz nieco poirytowany niemocą Piątka kazał mu zmienić się miejscami z Edgarem Bernhardtem. Zmiana szybko przyniosła efekt – Bernhardt ożywił grę tyszan, a w 30. minucie dograł na głowę niezawodnego Daniela Tanżyny i było 1:0.
Chwilę potem zrehabilitował się sam Piątek – Bernhardt wrzucił mu w pole karne, a ten huknął z powietrza. Piłka odbiła się od poprzeczki i tyszanie prowadzili dwiema bramkami.
Tuż po przerwie tyszanie stracili dwóch zawodników – z urazami boisko opuścić musieli Jakub Piątek i Marcin Biernat.
Mecz jednak nie zrobił się nudny – najpierw Kamil Zapolnik nie trafił w piłkę po dograniu głową Grzeszczyka, a chwilę potem Jałocha do spółki z Kowalczykiem w ostatniej chwili powstrzymali Nowaka.
Po chwili Jałocha dwukrotnie odbił strzał Kiebzaka, ale to GKS zdobył kolejnego gola – z prawej mocno dograł Mańka, a piłką nabił Kalembę. Ta kompletnie zmyliła Cabaja i tyszanie prowadzili już 3:0.
10 minut później na listę strzelców wpisał się młodszy z braci Piątków, który uderzeniem od poprzeczki (podobnie jak jego starszy brat w pierwszej połowie) pokonał Cabaja.
Tyszanie dobili beniaminka piątą bramką – Zapolnik w taki sposób naciskał Szymona Kobusińskiego, że ten wpakował piłkę do swojej bramki.
GKS Tychy – Garbarnia Kraków 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Daniel Tanżyna (30.), 2:0 Jakub Piątek (34.), 3:0 Krzysztof Kałemba (64, samobójcza), 4:0 Kacper Piątek (75.), 5:0 Szymon Kobusińśki (83.)
GKS Tychy: Jałocha – Biernat (52. Mańka), Kowalczyk, Tanżyna, Abramowicz Ż, Grzybek Ż, Bernhardt (75. Steblecki), Daniel, Grzeszczyk, J.Piątek (52. K.Piątek), Zapolnik
Garbarnia Kraków: Cabaj – Kobusiński, Garzeł, Kalemba, Pietras Ż, Wójcik (74. Krykun), Lech, Masiuda (66. Serafin), Kiebzak, Nowak, Ogar
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź). Widzów: 4418.