Po pokonaniu Wisły Płock 3:1 kolejnym rywalem GKS Tychy w Pucharze Polski będzie Legia Warszawa, obrońca trofeum. Szykują się duże emocje.
Mecze 1/16 PP (2. runda) odbędą się od 31 października do 2 listopada br. Tyszanie zagrają z obecnym liderem Ekstraklasy, obrońcą Pucharu Polski i 20-krotnym triumfatorem tych rozgrywek. Ciekawostką rywalizacji jest fakt, że trenerem GKS Tychy jest Dariusz Banasik, który pracował z młodzieżą i rezerwami Legii.
Spełniły się życzenia Jakuba Tecława, zawodnika GKS-u, który w meczu z Wisłą Płock strzelił wyrównującego gola. – W kolejnym losowaniu chciałbym trafić na bardzo dobry zespół z Ekstraklasy, żeby się sprawdzić na jego tle – powiedział Tecław w rozmowie z klubowym serwisem gkstychy.info.
Tyszanie, pokonując 28 września u siebie Wisłę Płock 3:1, wzięli rewanż za ligową porażkę z tą drużyną (1:4).
W Tychach Wisła Płock otworzyła wynik meczu już w 12. minucie. Po tym golu GKS rzucił się do ataku. Podopieczni Dariusza Banasika zaczęli dominować. Adam Chrzanowski sfaulował we własnym polu karnym jednego z tyszan. Po videoweryfikacji sędzia zdecydował się podyktować rzut karny. Po strzale Jakuba Tecława piłka odbiła się od słupka, a następnie uderzyła w plecy bramkarza Wisły Kamińskiego i wpadła do bramki. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.
Po przerwie Trójkolorowi wyszli na prowadzenie. Patryk Mikita z autu wrzucił piłkę w „szesnastkę” Płocka. W zamieszaniu do piłki doszedł Daniel Rumin, który wpisał się na listę strzelców. Na kilka minut przed końcem meczu GKS wyprowadził kontratak. Akcję skutecznie zakończył Mateusz Radecki, podwyższając wynik na 3:1.
GKS Tychy – Wisła Płock 3:1 (1:1)
Bramki: Jakub Tecław 45 (k), Daniel Rumin 60, Mateusz Radecki 89 – Beniamin Czajka 12
(J), Polsat Sport, PAP
