Zuzanna i Jan – to najpopularniejsze imiona, jakie rodzice wybierali dla dzieci urodzonych w 2019 roku w Tychach. W sumie w ubiegłym roku w mieście urodziło się ponad 1700 dzieci. Zgonów zarejestrowano o 100 mniej.
Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy poinformowała nas o statystkach tyskiego Urzędu Stanu Cywilnego za 2019 rok.
W 2019 r. liczba zarejestrowanych w Tychach urodzeń wyniosła dokładnie 1703, zdecydowana większość dzieci (1470) urodziła się w Tychach, głównie na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Megrez (1345). Ostatni był Wiktor, który urodził się 31 grudnia o godz. 11.39. W Urzędzie Stanu Cywilnego zarejestrowano także 233 dzieci urodzone za granicą.
– Najpopularniejszymi nadawanymi imionami żeńskimi były: Zuzanna, Alicja, Hanna, Lena, Maja i Oliwia, a chłopcy najczęściej otrzymywali imiona: Jan, Antoni, Franciszek, Jakub, Wojciech i Mikołaj – mówi Agnieszka Szymik-Chudzikowska z USC w Tychach.
W ubiegłym roku niektórzy rodzice wybrali dla swoich dzieci także znacznie mniej popularne imiona: np. Carmela, Kassandra, Priscilla, Letycja, Radmir, Mike, Emanouil, Arina czy Orest.
W porównaniu z 2018 r. spadła w mieście liczba zawieranych małżeństw. W 2018 r. w USC w Tychach sporządzono 670 aktów małżeństwa, w 2019 r. – 618.
– Sporządziliśmy 532 rejestracje „typowe” tzn. śluby zawarte w USC lub w kościele na terenie miasta oraz 86 rejestracji „szczególnych” czyli ślubów udzielanych osobom z zagranicy lub uroczystości odbywających się w plenerze. Takich ślubów plenerowych mieliśmy w Tychach w ubiegłym roku 11 – dodaje Agnieszka Szymik-Chudzikowska.
Tyszanie najliczniej wchodzili oczywiście w związki małżeńskie z obywatelami naszego kraju, ale zawierali także małżeństwa z obywatelami m.in.: Ukrainy, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Indii, Włoch czy Hiszpanii.
1602 – tyle z kolei wyniosła w ubiegłym roku liczba zarejestrowanych zgonów. Rok wcześniej, było ich 1655.
(J)
