Maraton zumby: rekordy Pudzianowskiego

0
Fot. Wioleta Piróg
Reklama

W niedzielę 4 grudnia w hali sportowej na al. Piłsudskiego odbył się V Maraton Charytatywny Zumby. Imprezę zorganizowała Fundacja Bliżej Szczęścia w celu zebrania pieniędzy na podjazd dla niepełnosprawnych przy ulicy Edukacji 68 i chodzik dla mieszkających tam Pawła i Marka Piechników. Chłopcy poruszają się na wózkach a każde ich wyjście z domu oznacza dla ich mamy noszenie po schodach najpierw wózków a potem dwóch 9-letnich synów.

Paweł i Marek urodzili się w 2007 roku jako wcześniaki, z rozszczepem kręgosłupa, wodogłowiem i przepukliną oponowo-rdzeniową. Chorują na padaczkę i potrzebują opieki cała dobę. Marlena Piechnik, mama chłopców, wychowuje ich samodzielnie. Codziennie, aby chłopcy mogli pojechać do szkoły, musi znieść i wnieść kolejno dwa wózki ważące 25 kg, a potem synów ważących 30 kg i 40 kg. Mówi, że chłopcy chcą wychodzić na spacery, ale kiedy wrócą ze szkoły ona już nie ma siły ich dźwigać kolejny raz. – Nie jestem przystosowana do tego żeby pobijać rekordy Pudzianowskiego. Jak na kobietę uważam, że i tak jestem bardzo silna – mówi Marlena.

Aby życie rodziny Piechnik stało się łatwiejsze należy wybudować podjazd w bloku, w którym mieszkają. Refundacja nie obejmuje całej kwoty budowy. Mama chłopców wystosowała pismo do Urzędu Miasta, z prośbą o pomoc, jednak nie dostała żadnej odpowiedzi. Walka o podjazd w bloku przy ulicy Edukacji rozpoczęła się dużo wcześniej. Potrzebował go także 80-letni mężczyzna chorujący na stwardnienie rozsiane. Nie doczekał jednak i zmarł.

– Był motywacją dla mnie i moich synów. Samodzielnie wychodził z domu. Nie ma nic gorszego niż bycie zamkniętym w czterech ścianach – mówi mama chłopców. Aby zebrać resztę potrzebnych pieniędzy Fundacja Bliżej Szczęścia zorganizowała V Maraton Charytatywny Zumby. Pieniądze zebrane podczas maratonu zostaną przeznaczone także na chodzik dla chłopców, dzięki któremu może spełni się marzenie Marleny i jej synowie będą kiedyś samodzielnie chodzić.

Reklama

W tanecznej imprezie uczestniczyło 150 osób. Do każdego zakupionego biletu spółka Pośrednictwo Finansowe „Kredyty-Chwilówki” dopłaciła 5 zł. Łączna kwota jaką udało się zebrać to prawie 5,5 tys. Zł. Do akcji dołączyli się także piłkarze i koszykarze GKS-u Tychy, którzy poprowadzili rozgrzewkę zumby i towarzyszyli chłopcom podczas imprezy. Dodatkową atrakcją była też degustacja dań wegetariańskich i konsultacje z dietetykiem.

Wioleta Piróg

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj