Ponad 10 mln zł na sport, w tym np. 4,6 mln zł na piłkarski GKS Tychy i 12 tys. zł na klub golfowy

1
Spotkanie w Urzędzie Miasta Tychy, podpisano już pierwsze umowy; fot. UM Tychy
Reklama

W tym roku miasto Tychy wyda na sport 10,45 mln zł. Dotacja ta rozdzielona została na 29 podmiotów. Najwięcej dostanie klub piłkarski GKS Tychy – 4,6 mln zł. Wczoraj (13 stycznia) w ratuszu podpisano pierwsze umowy.

Jak informuje nas Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, w 2022 roku najwyższe dofinansowanie otrzymały gminne spółki: Klub Piłkarski GKS Tychy SA – 4,6 mln zł (w 2021 r. było to 4,8 mln zł) i Tyski Sport SA – 4,3 mln zł (w 2021 r. było to 4,5 mln zł).

– Obie spółki odpowiadają za rozwój najpopularniejszych w mieście sportów: piłki nożnej, hokeja i koszykówki – mówi Ewa Grudniok. – Wsparcie otrzymały także stowarzyszenia promującą m.in. lekkoatletykę, pływanie, strzelanie, taniec, judo czy sporty walki.

Urząd Miasta Tychy przedstawił pełną listę beneficjentów, którym przyznano sportowe dotacje na 2022 rok. Są to:

– Klub Piłkarski GKS Tychy SA (4,6 mln zł)

Reklama

– Tyski Sport SA (4,3 mln zł)

– Wojewódzkie Stowarzyszenie Sportu i Rehabilitacji Niepełnosprawnych „Start” (19 tys. zł),

– Śląskie Towarzystwo Strzeleckie (40 tys. zł),

– Uczniowski Klub Sportowy „Auerbach Tychy” (16 tys.),

– Śląski Klub Karate Goliat (7 tys.zł),

– Osiedlowy Klub Sportowy ZET Tychy (34 tys. zł),

– Fundacja Rozwoju i Integracji MULTIINTEGRA (20 tys. zł),

– Kobiecy Klub Sportowy Polonia Tychy (52 tys. zł),

– Klub Sportowy Capoeira Camangula (5 tys. zł),

– Uczniowski Klub Sportowy „Ippon Tychy” (10 tys. zł),

– Uczniowski Klub Sportowy Grom Tychy (30 tys.),

– Klub Sportowy Gwardia Tychy (20 tys. zł),

– UKS  Czułowianka Tychy  (17 tys. zł),

– Stowarzyszenie Kobiecego Klubu Hokeja na Lodzie Atomówki GKS Tychy (55 tys. zł),

– Akademia Piłki Nożnej SMS Tychy (391 tys. zł.),

– Osiedlowy Klub Sportowy Stowarzyszenie Sportowe OKS JUWe Tychy–Jaroszowice (45 tys. zł),

– Automobilklub Ziemi Tyskiej (10 tys. zł),

– Tyski Klub Siatkarski (230 tys. zł),

– Stowarzyszenie Promocji Lekkiej Atletyki (75 tys. zł),

– Tyskie Stowarzyszenie Sportowe (20 tys. zł)

– Klub Rekreacyjno-Sportowy Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej Pionier (50 tys. zł),

– Młodzieżowy Klub Pływacki Wodnik 29 Tychy (30 tys. zł),

– Klub Sportowy Stowarzyszenie Futbolu Amerykańskiego Tychy Falcons (74 tys. zł),

– Klub Sportowy Siódemka Tychy (55 tys. zł),

– Klub Sportowy Ronin Tychy (33 tys. zł),

– Ludowy Klub Sportowy „Ogrodnik” Tychy (40 tys. zł),

– GKS Futsal Tychy (160 tys. zł),

– Tyski Klub Golfowy (12 tys. zł).

– Analizując liczne wnioski, jakie do nas wpłynęły, mamy możliwość zobaczyć jak wiele się dzieje w obszarze sportu w naszym mieście, jak wielkie sukcesy osiągają nasi sportowcy, nie tylko w tych najbardziej popularnych dyscyplinach, ale także w tych niszowych – mówi Maciej Gramatyka, wiceprezydent Tychów. – Dziś spotkaliśmy się w gronie przedstawicieli klubów reprezentujących różne dyscypliny, by pokazać, że Tychy to nie tylko piłka nożna i hokej. Z sukcesów wszystkich tyskich sportowców jesteśmy dumni i w miarę możliwości finansowych gminy, będziemy ich wspierać i stwarzać dobre warunki do rozwoju sportowej kariery.

– Zawsze trzymamy za was kciuki i wspieramy, bo dając pieniądze mamy pewność, że sport jest w dobrych rękach, że zawodnicy trenujący w zarządzanych przez was klubach czy stowarzyszeniach są coraz lepsi i mogą się rozwijać – zapewniał Marcin Staniczek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tychach. – Cieszymy się, że możemy być choć małą częścią sukcesów naszych tyskich sportowców.

– Atomówki zdobyły brązowy medal Mistrzostw Polski, a cztery nasze zawodniczki są w kadrze narodowej – informował Sebastian Kędra, prezes Stowarzyszenia Kobiecego Klubu Hokeja na Lodzie Atomówki GKS Tychy. – Mamy ambitne plany na ten rok, staramy się rozwijać sportowo i muszę przyznać, że w dużej mierze zawdzięczamy to wsparciu miasta.

– Grupa, która ze mną trenuje niemal codziennie, liczy kilkanaście osób – mówi Krzysztof Rymski, prezes Śląskiego Towarzystwo Strzeleckiego. – Koszty sprzętu i nabojów są bardzo wysokie. Potrzeby ogromne, dlatego każde dodatkowe środki są dla nas bardzo ważne. Bez nich nie moglibyśmy osiągać tak dobrych wyników. Z dumą muszę przyznać, że nasza pozycja i sukcesy osiągane nie tylko w mieście, ale i w regionie są coraz większe.

DLAP

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj