W wydaniach papierowych „Nowego Info” znajduje się rubryka pn.: „Nowe Info, słucham”. Publikujemy tu, zapewniając anonimowość, krótkie interwencje czytelników (niekiedy wraz z przysłanymi do nas zdjęciami) na temat m.in. zauważonych przez nich nieprawidłowości w funkcjonowaniu gmin lub komentarze dotyczące spraw publicznych.
Mieszkaniec Tychów: Niedawno oddano do użytku wiadukt w ciągu ul. Stefana Grota-Roweckiego. Porównałem go z wiaduktem na al. Bielskiej pod kątem bezpieczeństwa przechodniów i pojazdów. Chodzi o zamontowane bariery energochłonne, zwane także barierami przeciwwypadkowymi, lub barierami bezpieczeństwa. Bariery takie montuje się wzdłuż drogi, by uniemożliwić pojazdom jej opuszczenie. Bariery bezpieczeństwa stawia się na mostach i na drogach o przeciwległych kierunkach ruchu. Wiadukty w Tychach akurat spełniają te dwa kryteria montażu.
Na al. Bielskiej bariery są na krawędziach jezdni prowadzącej w kierunku Katowic, tym samym bezpieczni są piesi przechodzący wschodnią stroną wiaduktu i pojazdy na jezdni prowadzącej do Kobióra (niestety, nie ma bariery oddzielającej tę jezdnię od chodnika po zachodniej stronie wiaduktu). A jak to wygląda na nowym wiadukcie na ul. Grota-Roweckiego? Bariery przeciwwypadkowe zamontowano przy barierkach (poręczach) zabezpieczających pieszych przed spadnięciem z wiaduktu (zdjęcie). Tym samym uznano, że samochód może potrącić pieszego, byle zatrzymał się na krawędzi wiaduktu.
Aby zgłosić interwencję można telefonować do redaktora dyżurnego „Nowego Info” (w wydaniu papierowym podajemy kto aktualnie pełni dyżur) lub napisać na adres redakcja@noweinfo.pl.
Ale sie tu komus nudzi……..patrz jak lazisz…….
Dodam, że po tych barierkach dziecko może wejść jak po drabinie i katastrofa gotowa. Dawniej wypełnienie poręczy było wykonane pionowo.