Wczorajsza (24 lipca) gwałtowna burza, która przeszła nad Tychami, wyrządziła wiele szkód. Między innymi zerwała dach z budynku byłego dworca PKP i powaliła wiele drzew. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Nawałnica rozpoczęła się ok. godz. 18.00, a jak informuje portal 112Tychy.pl, do godz. 22.30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Spraży Pożarnej w Tychach odebrał ponad 30 zgłoszeń dotyczących szkód wyrządzonych przez żywioł.
W wyniku nawałnicy, jak słyszymy, na terenie miast doszło do zerwania dachu z budynku byłego dworca PKP Tychy Zachodnie. Powalone zostały drzewa m.in. przy al. Niepodległości i ulicach: Harcerskiej, Rolnej, Czereśniowej, Budowlanych, Skłodowskiej-Curie, Cichej, Zwierzynieckiej. Poza tym uszkodzone zostało poszycie dachu na budynku wielorodzinnym przy ul. Żwakowskiej 27, oraz naderwane zostały kable teleinformatyczne przy ul. Nowej.
W usuwaniu skutków burzy strażakom pomagali druhowie z OSP Bieruń Stary, OSP Bojszowy i OSP Lędziny, a także straż miejska.
(pp)