Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach poinformował dzisiaj (21 kwietnia) o udostepnieniu dla wszystkich kierowców parkingów wielopoziomowych przy stacjach kolejowych Tychy i Tychy Lodowisko. Parkingi te wybudowane zostały z myślą o tych, którzy na stacje podjeżdżali samochodami i dalszą podróż kontynuowali pociągiem.
W Tychach wybudowano dwa wielopoziomowe parkingi działające w systemie Park&Ride. Jeden, podziemny znajduje się przy stacji kolejowej Tychy Lodowisko; drugi, jako budynek wolnostojący, wzniesiono przy dworcu kolejowym Tychy. Jak poinformowała 21 kwietnia Agnieszka Kijas, rzecznik prasowa Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach, zmieniły się zasady korzystania z tych parkingów.
– Dotychczas oba obiekty funkcjonowały w oparciu o system Park&Ride i mogli z nich korzystać wyłącznie kierowcy, którzy planowali dalszą podróż pociągiem – mówi Artur Kruczek, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach. – Obecnie parkingi są już ogólnodostępne, a to oznacza, że każdy może pozostawić tam swój samochód. Co ważne, parkingi nie utraciły swojej funkcji Park&Ride i nadal są istotnym elementem wdrażanego w Tychach modelu zrównoważonego rozwoju.
Na parkingach, jak słyszymy od A. Kijas, w dalszym ciągu pozostała preferencja dla osób korzystających z biletu taryfy pomarańczowej. W ich przypadku za pierwsze 12 godzin postoju nie trzeba płacić. Pozostali kierowcy zapłacą za pierwsze 12 godzin parkowania 2 zł. W obu przypadkach każde kolejne, rozpoczęte 12 godzin to opłata w wysokości 10 zł.
– Istotną zmianą jest także wprowadzenie opłaty nocnej – mówi rzecznik MZUiM Tychy. – Jej wysokość to 10 zł i obowiązuje w godzinach między 24.00 i 3.00. Rozwiązanie to zastosowano, ponieważ niektórzy kierowcy wykorzystywali lukę w regulaminie i przeparkowywali swój pojazd przed upływem 12 godzin. Skutkowało to ciągłym postojem bez opłaty.
W cenniku, jak słyszymy, w odpowiedzi na głosy mieszkańców, przewidziano także opcję abonamentu. Obowiązujące ceny za bilety miesięczne 200 zł oraz kwartalne (500 zł), zostały ustalone w oparciu o średnie stawki, jakie obowiązują na podobnych obiektach w innych miastach.
– Pomyślano także o osobach, które odprowadzają lub odbierają pasażerów pociągu – kontynuuje rzecznik Agnieszka Kijas. – Dla nich postój przez pierwszych 30 minut jest za darmo.
Zmienił się również system obsługujący wjazdy na parkingi i wyjazdy. Kierowcy wjeżdżający na parkingi nie pobierają już kart z dystrybutora i nie oddają ich przy wyjeździe. Proces ten obywa się automatycznie.
– By opuścić parking należy udać się do automatu kasowego – wyjaśnia Wojciech Łyko, wicedyrektor MZUiM. – Tam trzeba wpisać numer rejestracyjny pojazdu. Wówczas na ekranie wyświetlą się opcje płatności. Pierwsza skierowana jest do pasażerów taryfy pomarańczowej, druga do pozostałych kierowców, a trzecia do osób odbierających podróżnych ze stacji .
Karty, jak słyszymy, nie zniknęły jednak całkowicie. Będą pomocne w awaryjnych przypadkach. Nowy system opiera się bowiem na sczytywaniu numerów rejestracyjnych pojazdu, co oznacza, że może nie zadziałać, gdy tablice będą nieczytelne lub zabrudzone. Wówczas awaryjnie będzie można skorzystać z opcji poboru karty.
(pp)