Po ośmiu latach tropienia zatrzymano w Tychach mężczyznę ściganego listem gończym i europejskim nakazem aresztowania za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Nie pomogła zmiana wyglądu, częste zmiany adresu i podawanie się za członka swojej rodziny.
Jak poinformowała 3 lutego Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu, bieruńscy funkcjonariusze wydziału kryminalnego zatrzymali 43-letniego mężczyznę poszukiwanego od 2016 roku listem gończym. Poszukiwany zmienił swój wygląd i tożsamość (podawał się za członka swojej rodziny).
– Mężczyzna był poszukiwany przez sądy w Tychach i Mysłowicach za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, będąc pod wpływem alkoholu (lub działającego podobnie środka) oraz za kradzież – dodaje KPP Bieruń. – W 2017 roku organy ścigania wystawiły za nim europejski nakaz aresztowania. Mężczyzna miał również do odbycia kilkuletni wyrok pozbawienia wolności. Poszukiwany często zmieniał adresy zamieszkania.
Policjanci wydziału kryminalnego bieruńskiej komendy uzyskali informację, że 43-latek może przebywać w Tychach. Informacja ta okazała się prawdziwa. W środę (31 maja), po prawie 8 latach poszukiwań, kryminalni z KPP Bieruń zatrzymali poszukiwanego. Wizyta policji kompletnie go zaskoczyła. Mężczyzna najpierw trafił do policyjnej celi, a 2 lutego do aresztu śledczego.
(pp)
