W niedzielę 17 września na Stadionie Miejskim w Tychach odbył się mecz piłki nożnej między drużynami GKS Tychy i Motor Lublin. Zabezpieczało go ponad 200 policjantów. Zatrzymano kilku kibiców.
Na Stadionie Miejskim w Tychach rozegrany został 17 września mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami GKS Tychy i Motor Lublin (GKS wygrał 2:0). Kibice Motoru przyjechali do Tychów pociągiem, a następnie przeszli (w asyście policji) z dworca kolejowego Tychy na stadion.
– W zabezpieczenie przemarszu zaangażowani zostali również policjanci z ruchu drogowego, którzy strzegli bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu – informuje Komenda Miejska Policji w Tychach. – Ogólnie nad bezpieczeństwem blisko 6 tys. kibiców czuwało ponad 200 policjantów. W zabezpieczeniu sportowego widowiska brali udział policjanci z katowickiego, częstochowskiego i bielskiego oddziałów prewencji oraz przewodnicy z psami służbowymi. Nie zabrakło również policyjnego drona. Stróże prawa byli obecni w całym mieście i dbali o to, by każdy z fanów piłki nożnej bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie wrócił do domu.
KMP dodaje, że nie obyło się bez incydentów. Podczas wejścia przyjezdnych kibiców na stadion, pięciu z nich, jak słyszymy, próbowało wnieść alkohol na teren imprezy masowej. Mężczyźni zostali przekazani policji przez służbę ochrony.
KMP w Tychach przypomina, że ustawodawca wyraźnie określił zachowanie kibiców podczas imprezy masowej, podczas której obowiązuje całkowity zakaz wnoszenia i spożywania alkoholu. Zgodnie z art. 56 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych każdemu, kto wbrew przepisom tej ustawy wnosi lub posiada na imprezie masowej napoje alkoholowe, grozi kara ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2 tys. zł. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty, a o ich losie zdecyduje sąd.
(pp)