Mural z podobizną Marii Skłodowskiej-Curie powstaje w Tychach na ścianie Szkoły Podstawowej nr 11, której noblistka jest patronką. Wybitna chemiczka i fizyczka patronuje również ulicy przy której znajduje się szkoła. Za projekt i wykonanie muralu odpowiada duet Czary-Mury: Marek Grela i Marta Piróg.
Malowidło ma być oficjalnie odsłonięte 7 listopada br. Sfinansowano je z budżetu miasta (ok. 40 000 zł).
Czary-Mury to zrodzona z wielkiej pasji współpraca dwojga artystów ze Śląska: malarza Marka Greli (jest tyszaninem) i projektantki ceramiki Marty Piróg. Oboje są autorami murali Zofii Nałkowskiej i Ryszarda Riedla w Tychach, ale także m.in. Zbigniewa Wodeckiego w Katowicach, Jacka Cygana w Sosnowcu czy Agnieszki Osieckiej na warszawskiej Saskiej Kępie.
Malowanej właśnie w Tychach postaci Skłodowskiej-Curie towarzyszyć będą ceramiczne elementy tworzące wizualizację pierwiastków odkrytych przez Polkę – radu i polonu.
– Elektrony polonu znajdujące się wokół oka noblistki, docelowo wykonane z okrągłych kafli ceramicznych, będą przedstawione w kolorach flagi Polski. Niżej znajdą się orbity drugiego pierwiastka – radu. Tutaj z kolei kolory elektronów tworzą barwy flagi Francji. W ten sposób chcieliśmy nawiązać do obu krajów, z którymi Maria Skłodowska-Curie była związana – mówi Marek Grela z duetu Czary-Mury.
– Żółto-fioletowa lamówka wokół portretu symbolizuje radioaktywność odkrytych pierwiastków, a elementy geometryczne przechodzące przez jej postać – prześwietlenie rentgenowskie. W tle muralu znajdą się prostokąty w odcieniach szarości, błękitu i zieleni, które są artystyczną wariacją na temat układu okresowego pierwiastków – dodaje Marek Grela.
– Szkoła Podstawowa nr 11 w Tychach rozpoczęła pracę w 1958 roku, a już dwa lata później zyskała wyjątkową patronkę – noblistkę Marię Skłodowską-Curie, postać nietuzinkową i pionierską w wielu obszarach życia. Cieszę się, że to jej postać zostanie uwieczniona w Tychach przez artystów związanych z naszym miastem i regionem – mówi Maciej Gramatyka, wiceprezydent Tychów o kolejnym projekcie artystycznym, który ozdobi miasto.
Nietypowy malarsko-ceramiczny mural poświęcony jest równie nietypowej postaci. Maria Skłodowska-Curie, urodzona w 1867 roku Warszawie, wychowywała się w zaborze rosyjskim, w atmosferze represji ograniczających polską kulturę i naukę. W XIX wieku na ziemiach polskich kobiety nie mogły studiować.
W 1891 r. Maria Skłodowska wyjechała do Paryża, by podjąć studia na Sorbonie (w tym kraju kobiety na uczelniach również były rzadkością). Była prekursorką nowej gałęzi chemii – radiochemii. Do jej dokonań należą: rozwinięcie teorii promieniotwórczości, technik rozdzielania izotopów promieniotwórczych oraz odkrycie dwóch nowych pierwiastków – radu i polonu. Z jej inicjatywy prowadzono także badania nad leczeniem raka za pomocą promieniotwórczości.
Nagrodą Nobla została wyróżniona po raz pierwszy w 1903 – z fizyki, wraz z mężem Pierre’em Curie i z Henrim Becquerelem. Po raz drugi została nagrodzona w 1911 – z chemii, właśnie za odkrycie polonu i radu. Maria Curie-Skłodowska należy do grona czterech osób, które otrzymały Nagrodę Nobla więcej niż raz.
Maria Skłodowska-Curie to pierwsza kobieta, która spoczęła w paryskim Panteonie w dowód uznania zasług naukowych.
(JJ), źródło: MCK Tychy
Gamonie, jakby autor tekstu nie kumał bazy, że Maria to była ale Skłodowska-Curie. Nieuki
Zanim anonimie nazwiesz kogoś gamoniem, doczytaj. Otóż sprawa pisowni noblistki nie jest tak oczywista. Odsyłam do artykułu: http://piekniejszastronanauki.pl/maria-sklodowska-curie/sklodowska-curie-czy-curie-sklodowska/
Droga/drogi JJ (bo taki podpis widnieje pod artykułem. Może warto dobrze nauczyć się POPRAWNEJ wersji nazwiska MARII SKŁODOWSKIEJ-CURIE, tak by nie podawać do w odwrotnej kolejności? Będąc „dziennikarzem” trochę to wstyd nie wiedzieć, że w nazwiskach dwuczłonowych nazwisko panieńskie podajemy jako pierwsze.
Otóż sprawa pisowni noblistki nie jest tak oczywista. Odsyłam do artykułu: http://piekniejszastronanauki.pl/maria-sklodowska-curie/sklodowska-curie-czy-curie-sklodowska/