Na bocznej ścianie wieżowca przy ul. Edukacji 2 w Tychach powstaje mural przedstawiający piłkarza Jakuba Kiwiora, 23-letniego wychowanka tyskich klubów, obrońcy reprezentacji Polski i Arsenalu Londyn. To tymczasowe malowidło reklamowe. Zniknie z budynku prawdopodobnie za około dwa miesiące.
Jak powiedział nam Marcin Budziński, dyrektor kreatywny studia graficznego Wake Up Time z Gdańska, odpowiedzialnego za powstanie muralu, malowidło ma być gotowe w najbliższą niedzielę (9 lipca) i oficjalnie odsłonięte na początku przyszłego tygodnia.
Powstaje ono w ramach globalnej kampanii reklamowej firmy Adidas pt. „Impossible is nothing” („Nie ma rzeczy niemożliwych”), z którą Kuba Kiwior jest związany kontraktem. Jak dowiedzieliśmy się od Marcina Budzińskiego mural po około dwóch miesiącach zniknie ze ściany bloku.
Wizerunki piłkarza (na pierwszym planie w kostiumie Arsenalu) m.in. z napisem „Tu byłem. Kuba” to dzieło łódzkiego ilustratora Macieja Polaka. Malowidło realizuje kilkuosobowa ekipa.
Blok przy ul. Edukacji 2 w Tychach (na skrzyżowaniu alei Bielskiej, nieopodal Stadionu Miejskiego) wybrany został nie przypadkowo. W nim dorastał Kiwior.
Przypomnijmy, że Kuba jest wychowankiem tyskich szkółek piłkarskich. Zaczynał jako czterolatek w 2004 roku w klubie PUKKS Chrzciciel Tychy, który powstał przy parafii pw. św, Jana Chrzciciela. Kolejne pięć lat Jakub grał w UKS Grom Tychy (2007-2012), potem rok w UKS GKS Tychy, a w latach 2013-2015 w Akademii Piłki Nożnej GKS Tychy (obecnie SMS Tychy). Ostatecznie Kiwior wszedł do seniorskiej kadry GKS Tychy, ale nie zagrał ani jednego meczu w barwach Trójkolorowych.
Jakub grał w młodzieżowej drużynie Anderlechtu Bruksela, potem w lidze słowackiej. W końcu trafił do włoskiej Spezii, a stamtąd na początku br. za 25 mln euro do londyńskiego Arsenalu. W ubiegłym roku zadebiutował w kadrze narodowej, a w ostatnim meczu towarzyskim z Niemcami strzelił pierwszego gola w reprezentacji. Na początku czerwca br. Kiwior odwiedził rodzinne miasto i wziął ślub w kościele pw. św, Marii Magdaleny.
(JJ)
Udany debiut tyszanina Jakuba Kiwiora w reprezentacji Polski
Głupota do potęgi. Młody szczyl niegodny jakiegokolwiek upamiętniania…