Dzisiaj (30 lipca) swój odpust obchodziła parafia św. Krzysztofa w Tychach. Święty ten jest patronem m.in. kierowców, a Tychy ogłoszono kiedyś stolicą polskiej motoryzacji. Dlatego podczas odpustu ku czci św. Krzysztofa w Tychach od wielu lat biskup błogosławi pojazdy.
Sumie odpustowej odprawionej o godz. 11.30 przewodniczył ks. bp Marek Szkudło. Przed kościołem św. Krzysztofa zaparkowało wiele pojazdów, w tym nowy trolejbus. Inne auta zaparkowano m.in. wzdłuż ul. Wyszyńskiego.
Ks. bp Szkudło w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że przyjęcie Boga sprzyja pozyskaniu mądrości, która nakazuje troszczyć się, również na drodze, o zdrowie i życie nie tylko swoje, ale i innych.
W tym roku biskup błogosławił pojazdy i ich kierowców z nowego forda rangera. W części ładunkowej tego pikapa czekało kropidło i wiadro z wodą święconą. Ford w asyście policjantów przejechał wzdłuż parkingu, a następnie wjechał na nul. Wyszyńskiego.
Uczestnicy uroczystości otrzymywali obrazki ze św. Krzysztofem.
Obok kościoła Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego zapraszał do skorzystania z symulatorów szkoleniowych.
(pp)