W środę 26 października w Tychach, w rejonie dzikiego przejścia przez tory przy ul. Barona pociąg potrącił śmiertelnie 22-letnią kobietę.
Jak poinformował portal 112Tychy.pl do tragedii doszło ok. godziny 19.00. Tyscy policjanci i strażacy otrzymali zgłoszenie o potraceniu osoby przez pociąg pasażerski relacji Tychy Lodowisko – Dąbrowa Górnicza Ząbkowice. Miało to miejsce w rejonie tzw. dzikiego przejścia przez tory przy ul. Barona (rejon osiedli Balbina i Glinki).
W wyniku potrącenia przez pociąg śmierć poniosła młoda kobieta.
Na miejscu pojawiła się policja, straż pożarna, straż miejska, pogotowie ratunkowe i Straż Ochrony Kolei. Ruch pociągów na tej trasie odbywał się przez jakiś czas wahadłowo (jednym torem).
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że pociąg osobowy potrącił 22- letnią kobietę znajdującą się w rejonie dzikiego przejścia – informuje asp. szt, Barbara Kołodziejczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach. – Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń 22-latka poniosła śmierć na miejscu. Maszynista był trzeźwy. Dokładne okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia zostaną wyjaśnione w prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach postępowaniu.
(JJ), źródło: 112Tychy.pl, KMP Tychy
…ciekawe, czy „geniusze” z tej wymienionej dwuczłonowej „instytucji”, coś ustalą, czy raczej stwierdzą, że maszynista powinien tę kobietę zauważyć, a poza tym ominąć ją……, wówczas nie doszłoby do tragedii……..